Węgierska kontrowersja z Brukselą

Węgry postanowiły stanąć na wojennej ścieżce z Unią Europejską, oskarżając ją o naruszenie demokratycznych zasad. Budapeszt wstrzymał się od głosu, a teraz argumentują, że dalsze decyzje podejmowane bez ich zgody naruszają zasady równości. "Bezpodstawnie pozbawiono nas prawa głosu" – podkreślono w oficjalnym pozwie.

Niepewne losy sprawy

Z doniesień wynika, że przyszłość tego sporu przed Trybunałem może być niepewna. Postępowanie może trwać latami, a mechanizmy dotyczące rosyjskich aktywów zostały już zmienione. To tylko potęguje chaos w relacjach Budapest-Bruksela.

Orbán krytykuje dostawy broni dla Ukrainy

Rząd węgierski nieustannie potępia Brukselę za "przedłużanie wojny" dostarczając broń Ukrainie. Dodatkowo, Węgry blokują rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych Ukrainy do UE, oskarżając o dyskryminację węgierskiej mniejszości w Zakarpaciu.

Ukraina atakuje rurociąg Przyjaźń

Ostatnie doniesienia mówią o trzykrotnych atakach ukraińskich na rurociąg Przyjaźń znajdujący się na terytorium Rosji, co wstrzymało dostawy ropy na Węgry. Władze w Budapeszcie skrytykowały te działania, wskazując, że są one niebezpiecznym wciągnięciem Węgier w konflikt.

Zagrożenie ze strony Zełenskiego

Węgierski minister spraw zagranicznych, Peter Szijjarto, oskarżył prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, o "brutalne i bezczelne" groźby, sugerując że, jeśli Węgry nie zmienią swojego stanowiska, rurociąg Przyjaźń będzie nadal atakowany. Zełenski sugeruje, że dalsza współpraca między Węgrami a Ukrainą zależy od postawy Budapesztu.

Antywęgierska polityka Ukrainy?

Szijjarto stwierdził, że Ukraina prowadzi "politykę antywęgierską" i oczekuje, że Węgry, pod naciskiem Brukseli, zrezygnują ze swojego stanowiska. To stwarza napięcia i wyzwania dla przyszłych relacji między tymi krajami.