Kilka lat temu Robert i Monika Gawlińscy postanowili uciec od miejskiego zgiełku i zainwestować w nieruchomość za granicą. Ich wybór padł na malowniczą Grecję, gdzie nabyli piękny dom z basenem oraz przestronnym ogrodem, ciesząc się prywatnością i idealnymi warunkami do realizacji swoich pasji.

Jednak najnowsze wieści są bardziej zaskakujące! Choć ich grecka willa wydaje się idealnym miejscem na obchody urodzin, Robert postanowił spędzić 62. urodziny nie w beztroskim klimacie Grecji, a na scenie. Jego żona Monika ujawnia, że muzyk szykuje koncertowe świętowanie, ponieważ jest to ostatni dzień wakacji, a zespół przygotowuje dla niego niespodziankę.

"Urodziny będą koncertowe. Zespół i ekipa techniczna już pracują nad niespodzianką! To nie jest okrągła rocznica, więc planujemy koncert", zdradza Monika, dodając, że zazwyczaj to właśnie tego dnia grają przedstawienie.

Mimo intensywnego sezonu koncertowego, para miała już okazję wypocząć w Grecji podczas weekendowego wyjazdu w lipcu. Monika podkreśla, jak bardzo ich dotychczasowe doświadczenia letnie pomagały w regeneracji sił przed nadchodzącymi występami.

Robert przyznał w jednym z wywiadów, że marzy o stałym zamieszkaniu w Grecji, jednak jeszcze na to pora. "Na razie nie planujemy emerytury" – mówi Monika. "Zaraz po długiej zimie w Grecji za bardzo brakowało nam koncertów i życia na scenie!"

Co więcej, para ma ambitne plany na nadchodzącą zimę. W tym roku planują spędzić w Grecji dwa miesiące od końca września do listopada, aby przygotowywać się do trasy z okazji 35-lecia zespołu Wilki. To będzie wyjątkowy czas, pełen niespodzianek dla fanów.

Monika nie omieszkała też opowiedzieć, jak zrodził się pomysł zakupu nieruchomości w Grecji. W związku z tym, że Robert jest meteopatą, potrzebował więcej słońca oraz dłuższego lata, co skłoniło ich do rozważenia życia na południu.

Dzięki temu zrealizowali swoje marzenie o idealnym miejscu, w którym mogą łączyć pasję z życiem. Zobaczymy, jakie kolejne niespodzianki przygotowali dla swoich fanów!