W sercu Ukrainy toczą się zacięte walki o strategiczny Kupiańsk, gdzie sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Ostatnie doniesienia wskazują, że rosyjskie grupy operacyjne wykorzystują nowoczesne technologie, by przemieszczać się pod ziemią, co czyni je jeszcze trudniejszymi do wykrycia.

Jak informuje analityczny projekt DeepState, rosyjscy żołnierze stosują innowacyjne rozwiązania - specjalne wózki oraz elektryczne hulajnogi, aby poruszać się w obrębie gazociągów.

W ciągu czterech dni dotarli do Radkiwki, a potem przemieścili się ku lasom na południu, gdzie utworzyli nowe pozycje. To oznacza, że udało im się bez większych strat zdobyć dostęp do strategicznych punktów w Kupiańsku.

Jednak ukraińska strona ma poważne zmartwienia. W mieście zainstalowane zostały pozycje startowe dla rosyjskich dronów FPV, co stwarza zagrożenie dla żołnierzy i cywilów. Brak oficjalnej ewakuacji dla mieszkańców, przebywających w tych samych budynkach co przeciwnik, uniemożliwia przeprowadzenie skutecznych ataków na rosyjskie pozycje.

Dodatkowo, zaledwie kilka dni temu, około stu rosyjskich żołnierzy przebiło się gazociągami w kierunku ukraińskich pozycji w obwodzie kurskim, co tylko potwierdza intensyfikację działań wojennych.

Sytuacja w Kupiańsku jest więc niezwykle napięta, a obie strony stają do walki o dominację w tym kluczowym regionie.