Technologia

Viktor Orban stawia się na czoło Unii Europejskiej z rosyjską energią jądrową na szali

2024-11-06

Autor: Marek

Coraz więcej państw członkowskich Unii Europejskiej, z dominującą rolą jastrzębich państw, apeluje o objęcie rosyjskiego sektora energii jądrowej nowymi sankcjami. Planowane ograniczenia mają być częścią piętnastego pakietu sankcji, który ma zostać zaprezentowany na początku przyszłego roku. Sytuacja zyskuje na znaczeniu, ponieważ Rosja, kontynuując agresję na Ukrainę, nadal czerpie korzyści finansowe z współpracy z UE.

Węgierski premier Viktor Orban staje twardo w obronie współpracy z Rosją, kwestionując wszelkie działania mające na celu ograniczenie rosyjskiego przemysłu jądrowego. Orban stał się kluczowym graczem w tej dyskusji, definiując granice, które Unia Europejska będzie musiała respektować, jeśli chodzi o kwestie jądrowe. W przeszłości oznajmił, że Węgry nie pozwolą na włączenie energii jądrowej do pakietu sankcji, co dodatkowo skomplikowało sytuację.

Z danych uzyskanych od unijnych dyplomatów wynika, że w obliczu oporu Węgier wiele krajów stara się znaleźć kompromis, który umożliwi wprowadzenie kontrolowanych ograniczeń. Rozważane są opcje, które zablokowałyby rosyjski udział w przyszłych projektach nuklearnych, zachowując jednocześnie współpracę Węgier z rosyjską firmą Rosatom przy rozbudowie elektrowni jądrowej w Paks.

Dyplomaci podkreślają, że konieczne są konkretne ograniczenia, aby zapobiec dalszemu zaangażowaniu Rosji w europejskie projekty energetyczne, zwłaszcza w kontekście nowoczesnych technologii takich jak małe reaktory modułowe. Niemniej jednak Węgrzy są zaniepokojeni, że takie działania mogłyby prowadzić do wyższych cen energii w Unii Europejskiej.

Expert z budapeszteńskiego think tanku, Peter Kreko, wyraża obawę, że Orban prawdopodobnie nie zgodzi się na żadną formę kompromisu, chyba że Unia przyzna mu wyjątkowe ustępstwa. Węgry mogą zwiększyć współpracę z Rosją w zakresie energii jądrowej, co mogłoby utrudnić Unii wprowadzenie restrykcji.

Inne państwa członkowskie, takie jak Bułgaria, które zaczynają unikać rosyjskiego sektora jądrowego, są przykładem zmieniającego się krajobrazu energetycznego w Europie. Bułgaria, ogłaszając zakup amerykańskich prętów paliwowych, zaznacza nowy kierunek w polityce energetycznej regionu. Z kolei Finlandia zrezygnowała z ambitnego projektu budowy nowej elektrowni jądrowej z udziałem Rosatomu tuż po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę.

Futurystyczne technologie jak małe reaktory modułowe stają się polem walki, nie tylko energetycznej, ale i geopolitycznej. USA i Wielka Brytania rozważają rozwój alternatywnych źródeł uranu, jednakże mogą mniej pod względem technologicznym dotrzymać kroku Rosji i Chin, które dominują w tej dziedzinie. Przyszłość energetyki jądrowej w Europie staje więc przed wieloma wyzwaniami, a rola Węgier pod kierownictwem Orbana będzie miała kluczowe znaczenie dla kształtowania polityki energetycznej w regionie.