Ustawa dotycząca energetyki wiatrowej, niezwykle ważna dla przyspieszenia rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce, nadal nie została skierowana do Sejmu. W ostatnim wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej", minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, została zapytana o to, czy projekt ustawy zda się na czas i trafi do laski marszałkowskiej jeszcze w 2023 roku.

- Trudno mi wyobrazić sobie zamknięcie roku bez tej ustawy w Sejmie. Żadne krzyki Don Kichotów w ławach opozycji tego nie zmienią - stwierdziła minister.

Hennig-Kloska wyjaśniła, że prace nad projektem ustawy trwają zgodnie z poprawnym, legislacyjnym trybem rządowym. "Bez skracania terminów i eliminacji konsultacji społecznych czy uzgodnień międzyresortowych, jest to zwykle około dziewięciu miesięcy", dodała, podkreślając, że obecnie mamy wysyp ustaw rządowych, które przeszły pełne ścieżki legislacyjne.

- Mamy około 800 stron uwag po procesie konsultacji, co pokazuje, że to wrażliwa ustawa. Społeczeństwo mówi: nie ma zgody na szybkie wrzutki - pracujcie wydajnie, ale też rzetelnie i dokładnie, więc pracujemy. Pełny proces konsultacji trwał kilka miesięcy, a obecnie trwa dokładna analiza zgłoszonych uwag, która również wymaga ogromnej ilości czasu - dodała minister.

Poruszono również kwestie nowego pełnomocnika ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, którego stanowisko przeniesiono do Ministerstwa Przemysłu, jednak dotychczasowy pełnomocnik, Maciej Bando, został w resorcie klimatu.

- Przeniesienie kompetencji zostało przeze mnie zaakceptowane, ale sprawy kadrowe są drugorzędne. Jego rola jako wiceministra klimatu wygasa - wyjaśniła Hennig-Kloska, podkreślając potrzebę skonsolidowania nadzoru nad operatorami sieci w Ministerstwie Przemysłu.

Minister zaznaczyła także, że „niedługo” przeprowadzi prace nad włączeniem tzw. małpek do systemu kaucyjnego. "Mamy ich całą masę w lasach, nad jeziorami i w parkach. System kaucyjny to droga do większego poziomu recyklingu tych opakowań, co jest stosunkowo łatwe" - dodała.

Hennig-Kloska wskazała na pilność przyjęcia nowelizacji ustawy, która ma na celu poprawę nieefektywnego systemu kaucyjnego, zaznaczając, że w przeciwnym razie system zacznie działać od 1 stycznia 2025 roku.

Dodatkowo minister poinformowała o 20 proc. podwyżce dla pracowników parków narodowych oraz planowanych inwestycjach, które mają na celu modernizację infrastruktury w tych obszarach, takich jak kanalizacja nad Morskim Okiem. Rząd planuje również zabezpieczyć dodatkowe fundusze dla parków narodowych z dochodów Lasów Państwowych.