Uderzenie w "najważniejsze źródło dochodów Rosji". Kraje wzywają do obniżenia cen ropy
2025-01-13
Autor: Andrzej
Sześć krajów skierowało list do Komisji Europejskiej, w którym przekonują, że nadszedł czas na efektywne zwiększenie wpływu sankcji na Rosję poprzez obniżenie pułapu cenowego na rosyjską ropę, wprowadzonego w grudniu 2022 roku. Chcą obniżenia limitu ceny na rosyjską ropę, obecnie ustalony na poziomie 60 dolarów za baryłkę przez grupę G7, która obejmuje ekonomicznie silne demokracje, takie jak Kanada, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone, a także Unię Europejską.
Kraje te, w tym Szwecja, Finlandia, Dania, Litwa, Łotwa i Estonia, argumentują, że restrykcje eksportowe dotyczące ropy naftowej są kluczowe, ponieważ "zmniejszają najważniejsze źródło dochodów Rosji". Eksperci zauważają, że obecny rynek ropy naftowej jest lepiej zaopatrzony niż w roku 2022, co zmniejsza ryzyko szoku podaży po ewentualnym obniżeniu limitu.
W liście podkreślono również, że Rosja, z uwagi na ograniczone możliwości magazynowania i duże uzależnienie od eksportu energii, nie ma alternatywy dla dalszego eksportu ropy, nawet po znacznie niższej cenie. Autorzy listu wskazują, że obniżenie limitu cenowego powinno być połączone z działaniami przeciwko tzw. flocie cieni, która przewozi rosyjską ropę w sposób nielegalny, oraz przeciwko podmiotom ułatwiającym Rosji handel powyżej narzuconego limitu cenowego.
Rzecznik KE potwierdził, że list będzie brany pod uwagę podczas trwającej debaty w G7. Ostateczna decyzja dotycząca obniżenia limitu cenowego należy do partnerów w G7, a kraje członkowskie UE muszą zaakceptować zmiany jednogłośnie.
W międzyczasie, w wyniku najnowszych amerykańskich sankcji, trzy tankowce z rosyjską ropą utknęły u wybrzeży Chin. Ostatni pakiet sankcji wymienił je wśród 183 jednostek związanych z tzw. flotą cieni, które przewożą ropę po cenie powyżej ustalonego pułapu 60 dolarów za baryłkę. Administracja USA informuje, że nowy pakiet restrykcji ma na celu wymierzenie Rosji strat w wysokości miliardów dolarów miesięcznie.
W piątek Biały Dom nałożył kompleksowe ograniczenia na ponad 400 podmiotów, w tym dwóch czołowych rosyjskich producentów ropy, Gazprom Nieft oraz Surgutnieftiegaz, którzy odpowiadają za ponad 1/4 eksportu tego surowca. Takie działania mogą znacząco osłabić sytuację finansową Rosji, a jednocześnie wzmacniają międzynarodowe wysiłki w kierunku zakończenia konfliktu w Ukrainie.