Podczas szczytu w Brukseli Donald Tusk zwrócił uwagę na zmęczenie wojną, które odczuwają nie tylko Polacy, ale również Ukraińcy. "Wszyscy mówią to samo, ja mam to samopoczucie w Polsce, że ludzie są coraz bardziej zmęczeni tą sytuacją. Wyobraźmy sobie, jak bardzo zmęczeni są Ukraińcy, bo to trochę nie fair mówić, że my jesteśmy zmęczeni" — zauważył Tusk. Podkreślił również, że kluczem do zakończenia konfliktu jest uniknięcie klęski Ukrainy. "Musimy zrobić wszystko, aby ta wojna zakończyła się możliwie szybko, ale nie jako klęska Ukrainy" — dodał.

Tusk poinformował, że podczas rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim omawiano kwestie gwarancji pokojowych. Zaznaczył jednak, że na razie nikt w Europie poważnie nie rozważa wysyłania wojsk, co obecnie nie jest tematem dyskusji. "Prawdziwym tematem rozmowy było to, jak Ukraina chciałaby zdefiniować te gwarancje bezpieczeństwa, co miałoby się na nie składać" — powiedział Tusk.

Warto zauważyć, że podczas szczytu obecni byli także przedstawiciele kluczowych krajów Unii Europejskiej, którzy jednogłośnie podkreślali znaczenie wsparcia dla Ukrainy. W obliczu trwającego konfliktu, kontynuacja solidarności europejskiej i dostarczania pomocy humanitarnej oraz militarnej stała się priorytetem. EU powinno zacieśnić współpracę, aby lepiej reagować na kryzysy w regionie. Bez wątpienia, nadchodzące tygodnie będą kluczowe dla dalszego przebiegu sytuacji na Ukrainie.