Kamil Grabara, bramkarz Wolfsburga, znowu wywołał kontrowersje swoimi odważnymi wypowiedziami. Tym razem, w rozmowie z Foot Truckiem, nie wahał się, aby nazwać Scotta McKennę najgorszym piłkarzem, z jakim kiedykolwiek grał.

Grabara, solidny reprezentant Polski, który znany jest z pewności siebie i bezpośredniości, opisał, jak trudne były jego relacje z McKenną, z którym dzielił szatnię w Kopenhagi podczas wspólnego wypożyczenia. Szkocki obrońca trafił do Kopenhagi w styczniu na półroczne wypożyczenie z Nottingham Forest. Konferencja prasowa, która miała miejsce po zakończeniu sezonu, przyniosła ze sobą szereg szokujących stwierdzeń Grabary.

"Większość moich kolegów jest wdzięczna za moją bezpośredniość, ale McKenna... to inna historia. Zdecydowanie brakowało nam chemii na boisku. Jestem zdumiony, że teraz gra w Las Palmas, bo to nie jest piłkarz z mojej bajki – powiedział Grabara.

Bramkarz opisał sytuację podczas treningu, kiedy to McKenna wielokrotnie ignorował polecenia, co doprowadziło do napięcia między nimi. "Za każdym razem działał po swojemu, aż w końcu powiedziałem mu, żeby przestał, ale on zrobił to ponownie. W końcu wybuchłem, a sytuacja była tragiczna – zdradził Grabara.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Grabara otwarcie krytykuje swoich współpartnerów na boisku. W przeszłości także zaskakiwał swoimi szczerze opiniami na temat różnych aspektów futbolu. Obecnie piłkarze często występują w mediach społecznościowych, co sprawia, że negatywne relacje mogą szybko stać się publiczne, a ich echa mogą odbijać się szerokim echem w mediach sportowych. Czy jego wypowiedziane słowa wpłyną na przyszłość McKenna w Las Palmas? Czas pokaże!