W niedzielę Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej, zorganizował konferencję prasową w Elblągu, na której poruszył wiele ważnych tematów, w tym kwestie związane z ochroną środowiska na Mierzei Wiślanej. Podczas spotkania jeden z młodych uczestników, Julian, zwrócił uwagę na kontrowersje dotyczące budowy centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie, gdzie mieszkańcy obawiają się o zanieczyszczenia niebezpiecznymi odpadami. Sprawa jest obecnie badana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.

Na konferencji dziennikarze pytali Trzaskowskiego o jego ostrą wypowiedź, w której stwierdził, że 'jeżeli ktoś nie rozumie, że Ziemia się pali, to nie nadaje się do bycia politykiem'. Polityk, odnosząc się do zarzutów, zaznaczył, że nie można ignorować problemu zmiany klimatu, który dotyka nas wszystkich. – Każdy z nas chce czystego powietrza – powiedział, podkreślając, że Koalicja Obywatelska jest za zieloną polityką i działaniami na rzecz ochrony środowiska.

Trzaskowski wyraził również zaniepokojenie kabaretowym podejściem niektórych osób do tego tematu, mówiąc: 'Zdumiewa mnie, że wy wszyscy reagujecie kabaretowo na moje słowa o tym, że Ziemia się pali i że mamy olbrzymi problem związany z ociepleniem klimatycznym'. Podkreślił, że zmiany klimatyczne są rzeczywistością, z którą mamy do czynienia na całym świecie. Zwrócił uwagę na tragedie związane z katastrofami ekologicznymi, jakie mają miejsce m.in. w Kalifornii, gdzie pożary nie są już rzadkością.

Kandydat KO przyznał, że cieszy się, iż młodzież wykazuje zainteresowanie tymi kwestiami, ale również zwrócił uwagę na brak wiedzy niektórych ludzi na temat problemów ekologicznych. 'Jeżeli ktoś nie wie, co się dzieje na świecie, to być może potrzebuje więcej edukacji. Mówiłem to wiele razy – nie ma czasu na żarty, nasza planeta potrzebuje działania', dodał.

Na koniec Trzaskowski odniósł się do zarzutów, że nie zna sprawy Lidla. Obiecał, że zgłębi temat i dowie się więcej na ten kontrowersyjny temat, który budzi tyle emocji wśród lokalnej społeczności. Czy jego słowa o klimatycznych zagrożeniach będą miały wpływ na przyszłość ekologicznych działań w Polsce? Tego dowiemy się wkrótce!