Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, Karol Nawrocki, przez lata korzystał z wynajmowanego luksusowego apartamentu DELUX o powierzchni 116 m², a także z pokoju dwuosobowego w hotelu. W dokumentacji muzeum nie ma zapisów, które wyjaśniałyby cel ani charakter jego pobytu. Co zaskakujące, Nawrocki nie ponosił żadnych opłat za swój pobyt w hotelu – informują dziennikarze.

Początkowo Nawrocki rezerwował pokój dwuosobowy na weekendy w 2018 roku, ale od października 2018 przeniósł się do luksusowego apartamentu, z którego korzystał regularnie przez trzy lata. W sumie zarezerwował 201 dni pobytu, z czego 197 dni spędził w apartamencie.

Warto zauważyć, że Muzeum II Wojny Światowej dysponuje 22 miejscami noclegowymi w komfortowo urządzonych pokojach i apartamentach. Tuż obok znajdują się atrakcje turystyczne, kawiarnie i restauracje, co czyni to miejsce idealnym na pobyty.

Karol Nawrocki niedawno otrzymał podwyżkę, a jego obecne zarobki wzbudzają zainteresowanie mediów. Mimo luksusowego stylu życia, tajemnicą pozostaje, dlaczego nie płacił za swój pobyt – może ma jakieś specjalne przywileje?

Apartament DELUX urządzony jest w stylu skandynawskim. Na parterze znajduje się przestronny salon z rozkładaną sofą oraz w pełni wyposażona kuchnia. Na pierwszym piętrze są dwie sypialnie oraz elegancka łazienka z wanną i prysznicem.

Koszt wynajęcia takiego apartamentu w Gdańsku wynosi obecnie od 750 zł za noc. Interesujące, że na popularnej platformie booking.com apartament ten nie jest dostępny do wynajęcia.

Analizując pobyty Nawrockiego w apartamencie, można łatwo obliczyć, że korzystając z niego za darmo, zaoszczędziłby nawet 100 tys. zł – to prawdziwy skandal! Jak to możliwe, że publiczny przedstawiciel mógł pozwolić sobie na takie luksusy bez ponoszenia kosztów? Czy sprawa ta znajdzie swój finał w mediach?