Trump gasi światło: TSMC pod presją USA blokuje dostawy dla Chin
2024-11-09
Autor: Tomasz
Tajwański potentat technologiczny TSMC, lider produkcji półprzewodników na świecie, ogłosił wstrzymanie produkcji chipów AI dla chińskich klientów. Decyzja ta zapadła w odpowiedzi na kontrowersje związane z ujawnieniem, że firma Huawei, objęta amerykańskimi sankcjami, wykorzystuje chipy wyprodukowane przez TSMC w swoim sprzęcie AI.
W październiku tego roku, kanadyjska firma badawcza TechInsights poinformowała TSMC, że zidentyfikowała chipy wyprodukowane przez Tajwańczyków w urządzeniach Huaweia. Odkrycie to wzbudziło alarm w Stanach Zjednoczonych, ponieważ Huawei, jako firma sankcjonowana, nie ma legalnej możliwości zakupu technologii od amerykańskich producentów. Choć TSMC nie jest amerykańską firmą, Tajwan posiada bliskie relacje ze Stanami Zjednoczonymi jako sojusznik.
TSMC zdecydowało się na ten krok, aby uniknąć potencjalnych sankcji ze strony USA, co pokazuje, jak istotne dla firmy są relacje z amerykańskim rynkiem. Według doniesień Financial Times, firma chce tym samym udowodnić, że „nie działa wbrew interesom USA”, co może być próbą zbudowania zaufania w świetle negatywnej sytuacji związanej z Huawei.
Amerykańscy klienci, tacy jak Apple czy Nvidia, stanowią dla TSMC kluczową część ich portfela, co jeszcze bardziej zwiększa presję na firmę w kontekście współpracy z Chinami.
Warto dodać, że w międzyczasie krążyły plotki, iż Huawei może kusić inżynierów z TSMC niezwykle wysokimi pensjami, aby przyciągnąć ich do swojego zespołu. TSMC zadeklarowało, że kontynuuje śledztwo w sprawie incydentu związanego z Huawei, podkreślając jednocześnie, że zerwało współpracę z pięknym podmiotem, przez który rzekomo dostarczono technologii Huaweia.
W kontekście polityki handlowej, działania TSMC mogą być odzwierciedleniem protekcjonistycznych trendów wprowadzanych przez nowego prezydenta USA, Donalda Trumpa. W swojej kadencji Trump określił Chiny jako „głównego wroga handlowego” i zapowiedział kontynuację twardej linii wobec tego kraju, co sugeruje możliwość wprowadzenia nowych ceł i ograniczeń dla chińskich przedsiębiorstw.
W efekcie dostosowanie się TSMC do zmieniającego się klimatu rynkowego oraz wprowadzania rozwiązań AI przez chińskie giganty technologiczne, takie jak Baidu, staje się coraz bardziej problematyczne. Kontynentalne Chiny mogą być znacząco ograniczone w dostępie do technologii porównywalnych z tymi oferowanymi przez TSMC, nawet jeśli chodzi o starsze generacje procesorów.
Równocześnie warto zauważyć, że sytuacja na rynku półprzewodników może w przyszłości prowadzić do intensyfikacji rywalizacji technologicznej pomiędzy USA a Chinami, co będzie miało daleko idące konsekwencje dla globalnej gospodarki i innowacji.