Trudne Święta Golców: Pierwsze bez ukochanej mamy
2024-12-24
Autor: Marek
Dla braci Golec, Święta Bożego Narodzenia mają szczególne znaczenie. Górale z Beskidu Żywieckiego wielokrotnie podkreślali w wywiadach swoje głębokie przywiązanie do tradycji oraz wartości rodzinnych. W tym roku przy świątecznym stole zabraknie jednak ich ukochanej matki, Ireny Golec, która zmarła 30 października.
Bracia Golec nie tylko są utalentowanymi muzykami, ale również pełnią rolę mężów i ojców. Dlatego w okresie świątecznym często wracają do rodzinnych stron. "Zawsze spędzamy Święta w górach, gdzie odbywa się góralska Pasterka, na którą wszystkich zapraszamy. To niezapomniane chwile z najbliższymi przy stole wigilijnym" - wspominali w rozmowie z Polsatem w ubiegłym roku.
Golecowie dbają nie tylko o atmosferę, ale również o wystrój domu, który musi być przyozdobiony w góralskie motywy. "Dbamy o to, aby one zaistniały w naszym świątecznym klimacie" - dodali. Wspólne kolędowanie jest jednym z najważniejszych elementów wieczerzy wigilijnej. "Wszyscy potrafimy grać, śpiewać, więc musi być muzyka, celebracja. Gromadzimy się nawet po czterdzieści osób, dołączają do nas szwagrowie, kuzynostwo, wujkowie" - zaznaczyli członkowie Golec uOrkiestra.
Święta stają się szczególnie wzruszające w tym roku, gdyż bracia muszą stawić czoła żalu i nostalgii po stracie matki. "Brak jej obecności przy świątecznym stole... to coś, czego nie da się opisać słowami. Ona zawsze była sercem naszej rodziny" - mówili.
Dodatkowo, Golcowie zapowiadają, że w tym roku wprowadzą nowe tradycje, które mają na celu uczczenie pamięci zmarłej matki. "Chcemy, aby jej duch był z nami w te Święta, będziemy dzielić się nią przez muzykę i modlitwę" - podsumowali bracia, wzruszeni wsparciem, jakie otrzymują od bliskich oraz fanów.
To będą z pewnością wyjątkowe, choć trudne Święta, pełne emocji i wspomnień.