Podczas promocji swojego najnowszego filmu "Here. Poza czasem", Tom Hanks z sentymentem wspominał wyjątkowy prezent, który otrzymał w 2017 roku - Fiata 126p, znanego potocznie jako maluch. Ten kultowy pojazd został zlicytowany na aukcji w 2022 roku za imponującą kwotę 83 500 dolarów, a dochody z licytacji wspierały niezwykle ważną kampanię Hidden Heroes, mającą na celu pomoc osobom opiekującym się rannymi żołnierzami oraz weteranami wojennymi.

W rozmowie Hanks ujawnił: "Mój piękny fiat jest teraz w miejscu, gdzie cieszy wielu — na wystawie w wspaniałym muzeum. Choć prowadzenie go było podchwytliwe, od razu mówię, było to cudo. Ten prezent miał szczególne miejsce w moim sercu".

Tom Hanks przyznał, że zauroczył go nie tylko design tego małego samochodu, ale i jego charakterystyczne cechy. W 2016 roku aktor podzielił się swoim zainteresowaniem tym modelem, publikując zdjęcie z czerwonym egzemplarzem i wyrażając swoje zachwyty w mediach społecznościowych.

Mieszkańcy Bielska-Białej, zainspirowani pasją aktora, postanowili ofiarować mu białego malucha jako wyraz wdzięczności za jego miłość do tego kultowego pojazdu. Hanks, w ramach podziękowania, zobowiązał się wspierać lokalny szpital pediatryczny, co spotkało się z serdecznym przyjęciem przez społeczność.

Maluch, który dotarł do Toma Hanksa na przełomie września i października 2017 roku, przeszedł gruntowny remont, a w jego wnętrzu znalazły się klawisze z maszyny do pisania, będącej ulubionym narzędziem aktora. Cała akcja wzbudziła zainteresowanie mediów, a o wyjątkowym geście mieszkańców Bielska-Białej informował nawet "The New York Times".

To z pewnością niezwykła historia, która pokazuje, jak kultura i miłość do sztuki potrafią łączyć ludzi z różnych zakątków świata! Pozostaje tylko mieć nadzieję, że maluch będzie cieszył nie tylko Toma Hanksa, ale również wielu innych miłośników motoryzacji i filmu na całym świecie.