Tesla kontynuuje swoją innowacyjną drogę, a najnowszym przykładem jest facelift Modelu Y, znany roboczo jako Tesla Model Y Juniper (znany także jako Model Y Opal). Nowość ta właśnie zadebiutowała w chińskim konfiguratorze samochodów, a jej cena w edycji Launch wynosi od 263 500 juanów, co przelicza się na około 216 150 zł w Polsce, co oznacza niewielki wzrost w porównaniu do poprzedniej wersji.

Co więcej, w ofercie znajduje się także Model Y Long Range AWD Launch, który zyskuje na popularności dzięki dużej pojemności baterii oraz napędowi na wszystkie koła. Jego cena wynosi od 303 500 juanów, co po przeliczeniu mogłoby oznaczać około 234 750 zł w Polsce. Edycja Launch oferowana jest tylko do końca lutego, a dostawy planowane są na maj, co czyni ten moment idealnym do zakupu.

Warto również zauważyć, że nowy Model Y Juniper oferuje zwiększony zasięg. Wersja RWD otrzymała poprawę do 593 jednostek CLTC, co oznacza wzrost o 7,1% w porównaniu do starzejącej się wersji. W europie ten wzrost przekłada się na około 487 jednostek WLTP - co znajduje się w granicach normatywnych, które mogą jeszcze ulec zmianie w zależności od lokalizacji.

Nowy model prezentuje się bardziej elegancko dzięki nowemu błękitnemu lakierowi, który z pewnością lepiej sprawdzi się w mniej słonecznych regionach. Istnieją także zmiany w designie, takie jak nowy układ świateł LED z przodu i z tyłu oraz mniejsze reflektory.

Wnętrze nowego Modelu Y nadal zmieści pięć osób, z możliwością wyboru kolorów tapicerki w bieli lub czerni. Fotele zostały wyposażone w funkcję wentylacji, co z pewnością zwiększy komfort użytkowania w cieplejszych miesiącach. Z dostępnych opcji w konfiguratorze wynika również, że nowy model posiada lewą dźwignię kierunkowskazów, a także dodatkowe przednie kamery.

Z nadejściem nowego modelu, Tesla nie tylko poszerza swoją ofertę, ale również stawia na innowacje i poprawę komfortu użytkowania. Patrząc na rosnącą konkurencję na rynku elektrycznych SUV-ów, Model Y Juniper z pewnością przyciągnie uwagę nie tylko w Chinach, ale też w Europie i innych częściach świata. Czy uda mu się zdobyć serca kierowców? Czas pokaże!