Sztuczna inteligencja wkracza na rynek pracy w IT i przynosi ze sobą niepokojące zmiany, zwłaszcza dla młodych programistów. Jak zauważa piątkowa edycja „Rzeczpospolitej”, nie ma powrotu do sytuacji sprzed pandemii, gdy to pracownicy mogli dyktować warunki.

Chociaż wiele zagranicznych firm otwarcie mówi o zwolnieniach związanych z wprowadzeniem AI, w Polsce większość specjalistów IT nie obawia się jeszcze konkurencji ze strony algorytmów. Wyniki badania przeprowadzonego przez ManpowerGroup pokazują, że tylko 23% polskich pracowników z branży ma obawy przed byciem zastąpionym przez sztuczną inteligencję. Zamiast tego, częściej martwią się tańszą konkurencją z innych krajów.

Jednakże, jak donosi „Rzeczpospolita”, sytuacja może wkrótce ulec zmianie. Już teraz statystyki dotyczące rekrutacji wskazują, że AI zaczyna wpływać negatywnie na rynek pracy w sektorze IT, w szczególności w obszarze programowania.

Mimo że w branży IT odnotowuje się wzrost przychodów, wciąż brakuje ofert pracy dla specjalistów. Problem tkwi w tym, że zmniejsza się zapotrzebowanie na juniorów, którzy do tej pory wspierali bardziej doświadczonych kolegów. Teraz ich miejsce zajmuje sztuczna inteligencja, co dla młodych adeptów programowania może oznaczać poważne zagrożenie zawodowe.

W obliczu tych zmian, przyszłość początkujących programistów staje się coraz bardziej niepewna. Ile jeszcze czasu minie, zanim sztuczna inteligencja zastąpi nas w codziennych zadaniach? To pytanie, które powinno spędzać sen z powiek nie tylko początkującym specjalistom, ale również całej branży IT.