Meghan Markle w ogniu krytyki, ale z promocyjnymi zdjęciami dzieci

W nowej odsłonie programu Meghan Markle postanowiła podzielić się zdjęciami swoich dzieci, Lilibet i Archiego. Na jednym z kadrów czteroletnia Lilibet, w różowym swetrze i granatowych spodniach w kropki, siedzi na krzesełku reżysera, z wyraźnie widoczymi rudymi włosami. Innym razem sześcioletni Archie obserwuje prace filmowe, gdy w słuchawkach ucha słucha na bieżąco instrukcji. W jednym z ujęć chłopiec trzyma w dłoni klaps filmowy, a twarz Meghan została zasłonięta emoji serca, co ma na celu ochronę prywatności rodziny.

Nowe zdjęcia a krytyka programu

Meghan nie tylko chwali się swoimi dziećmi, ale również zamieszcza zdjęcia z mężem, księciem Harrym. Na jednym z nich para pozuje z Clare Smyth, szefową kuchni, która przygotowywała ich ślubne menu w 2018 roku. W nowym sezonie program gościł również znaną osobistość, Chrissy Teigen.

Przygnębiające recenzje programowe

Mimo radosnych zdjęć, program Markle spotyka się z falą krytyki. "The Times of London" określił go jako "słodki punkt, gdzie nieistotne spotyka się z niemożliwym do zniesienia", podczas gdy "The Guardian" nazwał go "nudnym". Na platformie Rotten Tomatoes nowa odsłona serii uzyskała zaskakująco niską ocenę 1,8 na 5, zaledwie nieznacznie wyższa ocena pierwszego sezonu - 2,1.

Osobiste zwierzenia Meghan

Mimo wszystkich kontrowersji, Meghan pozostaje nieugięta, promując program, a w nim dzieląc się intymnymi momentami z życia. Odsłoniła w nim szczegóły na temat wczesnych lat związku z Harrym, zdradzając, kiedy zaczęła się w nim zakochiwać oraz opowiadając o swoich ulubionych potrawach i kolorach dzieci.

Zainteresowanie nowym sezonem programu rośnie, a Meghan udowadnia, że nie zraża się krytycznymi opiniami, śmiało stawiając na osobisty wymiar swojego show.