
Szokująca historia po wakacjach: Francuz z barami wpada w pułapkę rachunkową Orange!
2025-09-20
Autor: Andrzej
Koszmar Dominique'a Lefèvre'a
63-letni Dominique Lefèvre, właściciel popularnego baru w Maule pod Paryżem, przeżył prawdziwy koszmar po powrocie z wakacji w Maroku. Choć zabrał ze sobą telefon, był pewien, że z niego nie korzystał. Gdy jednak otworzył rachunek, zamurowało go – operator naliczył mu astronomiczne opłaty w wysokości 250 euro za jedną noc!
Jak to możliwe?
„Nie używałem telefonu! Jak to możliwe?” – pyta zjeżony Dominique. „Teraz muszę pracować lata, żeby spłacić to, czego Orange żąda ode mnie w zaledwie tydzień.”
Orange stawia na swoje
Według przedstawicieli firmy, to klient przekroczył limit 5 GB w roamingu i zgodził się na dalsze obciążenia. Orange zapewnia, że wysłał 16 wiadomości SMS ostrzegających go przed nadmiernym używaniem danych. Jednak czy to wystarczające?
Bar w tarapatach
Po otrzymaniu rachunku na oszałamiającą kwotę 37 621,91 euro, operator natychmiast zablokował telefon Dominique’a. Problem w tym, że numer był kluczowy dla jego biznesu. Brak dostępu do internetu sparaliżował jego bar, co zmusiło go do szybkiej zmiany operatora, żeby móc kontynuować działalność.
Prawnicza walka
Przerażony sytuacją Dominique zdecydował się podjąć walkę z operatorem. Po kilku tygodniach Orange zmniejszyło rachunek do 500 euro, powołując się na długotrwałą współpracę z klientem. Jednak firma nie przyznała się do żadnych błędów ani awarii.
Jak się chronić przed wysokimi rachunkami?
Eksperci radzą, by przed podróżą poza Unię Europejską pamiętać o:
- wyłączeniu transmisji danych w roamingu,
- korzystaniu z Wi-Fi,
- a w przypadku dłuższych pobytów, zakupie lokalnej karty SIM.
Takie kroki mogą uratować nas nie tylko przed stresem, ale również pomóc w uniknięciu finansowej katastrofy!