Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasnej Górze

W minioną niedzielę odbyła się 43. Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasnej Górze, gdzie głos zabrał Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność".

Apel o dialog społeczny

Duda zwrócił uwagę na niepokojącą sytuację w Polsce, która jego zdaniem zmierza w bardzo złym kierunku. Brak dialogu z rządem, zwolnienia grupowe czy likwidacje zakładów pracy to tylko niektóre problemy, które wymienił. Wyraził też obawę przed powrotem do ciężkich lat 2008-2015, kiedy to rządził Donald Tusk.

Krytyka rządowych decyzji dotyczących wynagrodzeń

W trakcie wystąpienia Duda skrytykował przyszłoroczne podwyżki w sferze budżetowej, które określił jako „minimalny dodatek inflacyjny”. Zaznaczył, że wzrost minimalnego wynagrodzenia do 4806 zł oraz najniższej stawki godzinowej do 31,40 zł w 2026 roku to kroki niewystarczające.

"To wstyd dla tego rządu!" - mówił Duda, podkreślając, że stawka godzinowa wzrośnie o jedynie 90 groszy w przyszłym roku. To, według niego, stanowi żenujący poziom działania rządu.

Niedostatek empatii ze strony rządu

Przewodniczący zaapelował o dialog na forum Rady Dialogu Społecznego, przypominając, że od 1,5 roku domagają się spotkania z premierem. do tej pory jednak rząd unikał konfrontacji ze stroną społeczną. Duda zauważył, że choć odbyły się spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, premier nadal nie wyraził chęci do prowadzenia rzeczowej rozmowy.