Świat

Szokująca historia 9-latka, który przez dwa lata żył sam – co się wydarzyło?

2025-01-20

Autor: Tomasz

Choć wydarzenia miały miejsce w 2020 roku, temat 9-letniego chłopca, który przez dwa lata mieszkał samotnie, znów zyskał na znaczeniu po publikacjach w zagranicznych mediach, które obiegły świat. Historia ta budzi niepokój i zmusza do refleksji nad problemami rodzinnymi i społecznymi we współczesnym świecie.

Chłopiec mieszkał w Nersac

Chłopiec mieszkał w Nersac, małym miasteczku na zachodzie Francji, w zimnym i nieprzytulnym lokalu, gdzie nie było ani prądu, ani ciepłej wody. Jego matka, porzucając go w 2020 roku dla nowego partnera, pozostawiła go na łasce losu. Odpowiedzialność za codzienność spadła na jego barki, a 9-latek musiał nauczyć się radzić w skrajnie trudnych warunkach.

Przetrwanie w trudnych warunkach

Życie chłopca ograniczało się do nielicznych visit matki, która, korzystając z bonów opieki społecznej, dostarczała mu jedzenie. W jego diecie przeważały konserwy, mrożonki i słodycze – stylem życia, który mógłby zrujnować jego zdrowie. Brak ogrzewania sprawiał, że noce były mroźne, a mały bohater spał ukryty pod kilkoma warstwami koców, by przetrwać zimne noce.

Niespodziewane odkrycie

Nikt z nauczycieli nie podejrzewał, jak dramatyczna sytuacja rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami. Dziecko dbało o higienę i regularnie uczęszczało do szkoły, co czyniło go niemal niewidocznym dla otoczenia. "Był to chłopiec uśmiechnięty, zawsze starający się być przygotowanym do lekcji" – podkreśliła burmistrzyni Barbara Couturier, podkreślając, że nic nie wskazywało na jego sytuację.

Jak się to wszystko zakończyło?

Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy sąsiedzi zauważyli, że chłopiec kradł warzywa z ich ogródków. Głód zmusił go do działania, a sąsiedzi zaczęli dostrzegać i pomagać mu w miarę swoich możliwości. Jednak sytuacja stała się na tyle niepokojąca, że ktoś postanowił zgłosić sprawę odpowiednim służbom. W efekcie interwencji chłopiec trafił do rodziny zastępczej, a kontakt z matką został całkowicie przerwany. Matka stanęła przed wymiarem sprawiedliwości i została skazana na 18 miesięcy więzienia, z czego 12 miesięcy warunkowo. Co bardziej niepokojące, ojciec chłopca, żyjący w innym mieście, nie poniósł żadnych konsekwencji, co rodzi pytania o odpowiedzialność rodzicielską w takich sytuacjach.

Ta smutna historia przypomina, jak ważne jest, aby nie ignorować sygnałów, które mogą wskazywać na problemy w rodzinach. Zbyt często dzieci pozostają w cieniu, a ich codzienność skrywa poważne dramaty.