Jurek Owsiak już od lat angażuje się w pomoc milionom Polaków poprzez organizację finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zyski z tych wydarzeń są przeznaczane na zakup niezbędnego wyposażenia medycznego dla szpitali. W tym roku, dochody z 33. finału WOŚP powędrują na sprzęt diagnostyczny dla onkologicznych i hematologicznych oddziałów dziecięcych.

Niestety, w miarę zbliżania się finału, w mediach więcej mówi się o kontrowersjach wokół Owsiaka niż o samej inicjatywie. Wiele osób krytykuje go za polityzowanie WOŚP, co doprowadziło do sytuacji, w której zaczęto mu grozić. Prokuratura ostatnio poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który oferował 100 tys. złotych za zastrzelenie szefa WOŚP.

Nie tylko Jurek Owsiak jest w centrum uwagi. Do sytuacji odniósł się również Przemysław Saleta, który w swoich wypowiedziach zasygnalizował, że nie ma miejsca na nienawiść w dyskusjach o WOŚP. Marcin Najman, kolejny znany sportowiec, przypomniał internautom, jak ważna jest jedność w tych czasach: “Ta cała awantura wokół WOŚP jest niepotrzebna i tylko pogłębia podziały w Polsce.”

Ciekawym rozwiązaniem postanowił wprowadzić Adam Małysz. Legendarny skoczek narciarski, a obecnie prezes Polskiego Związku Narciarskiego, zdecydował się wspierać inną inicjatywę. Małysz przekazał swoje wsparcie Fundacji Szczęśliwej Drogi, która współpracuje z marką Hormann i Tatrzańskim Związkiem Narciarskim, organizując akcję "Skok do życia". Dochody z licytacji będą przeznaczone na wsparcie młodych osób opuszczających domy dziecka.

Adam Małysz wystawił na aukcję kilka interesujących przedmiotów, w tym narty juniorski z jego autografem oraz książkę "Historia PZN 1919-2021". Największym zainteresowaniem cieszy się jednak licytacja, podczas której można wygrać kolację z legendarnym skoczkiem. "Spokojna muzyka, aromatyczne jedzenie i rozmowy z Adamem Małyszem na temat jego osiągnięć i przyszłości sportów zimowych? To marzenie wielu fanów!" - zachęcają organizatorzy.

Zwycięzca aukcji będzie miał możliwość samodzielnego ustalenia terminu spotkania z Małyszem, które może trwać około 3 godziny. Obecnie w licytacji uczestniczy pięć osób, a cena wynosi 1 tys. złotych, co może się znacznie zmienić do końca stycznia. Adam Małysz, znany ze swojego ogromnego serca, pokazuje, jak ważne jest wspieranie innych, niezależnie od kontrowersji wokół WOŚP.