Jakub Wolny, który na początku sezonu przejawiał nadzieję na powrót do formy pod okiem nowego trenera Thomasa Thurnbichlera, niestety nie zdołał utrzymać swojego poziomu. Jego występy w ostatnich zawodach w Zakopanem były dalekie od oczekiwań, co doprowadziło do dziesiątej pozycji w klasyfikacji ogólnej.

Ponadto, skoki Kamila Stocha i Dawida Kubackiego potwierdziły, że to oni są obecnie w najlepszej formie wśród Polaków. Wspierani przez fanów, zawodnicy pokazali, że zasługują na miano liderów reprezentacji. Niestety, Paweł Wąsek zaliczył rozczarowujący start, zajmując daleką lokatę.

Jednak to nie koniec problemów dla Wolnego. W piątek, podczas kwalifikacji, nie tylko nie zakwalifikował się do konkursu, ale dodatkowo został zdyskwalifikowany z powodu niewłaściwego kombinezonu. Kontrolerzy uznali, że jego strój nie spełniał wymaganych norm, co wywołało spore kontrowersje wśród kibiców oraz ekspertów.

W niedzielnym indywidualnym konkursie Wolny miał szansę na rehabilitację, lecz jego skok na zaledwie 124 metry okazał się niewystarczający. To nie tylko pozbawiło go szansy na drugą serię, ale również na poprawę wizerunku. Warto zaznaczyć, że nie był on jedynym, który spotkał się z takim losem. W wyniku tych samych problemów zdyskwalifikowani zostali również Danił Wasiljew oraz Keichi Sato.

Te wydarzenia stawiają pod znakiem zapytania przyszłość Wolnego w reprezentacji. Czy uda mu się wrócić na właściwe tory? Czy może czeka go trudny okres w karierze? Odpowiedzi na te pytania poznamy już podczas najbliższych zawodów Pucharu Świata. Kibice mają nadzieję, że jego forma szybko się poprawi, a on sam odzyska pewność siebie i powróci w wielkim stylu!