Szok w świecie Apple: Fani muszą uzbroić się w cierpliwość!
2025-01-19
Autor: Michał
Apple kontynuuje swoją stopniową transformację na ekrany OLED w nowych urządzeniach, ale ostatnie zmiany nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Najnowsze modele 11- i 13-calowych iPadów Pro z układami M4, które wprowadziły te matryce, doświadczają rozczarowujących wyników sprzedaży. Początkowe prognozy zakładały sprzedaż na poziomie 10 milionów egzemplarzy, a rzeczywistość okazała się zaledwie 6 milionami. Dla giganta z Cupertino to ogromne rozczarowanie, które wpływa na jego plany na przyszłość.
Rzeczywistym ciosem dla entuzjastów Apple jest decyzja dotycząca MacBooków Air, które miały być wyposażone w ekrany OLED. Z wiadomych względów, w tym zbyt niskich wyników sprzedaży iPadów Pro, Apple postanowiło opóźnić wprowadzenie tych technologii aż do 2029 roku. Co więcej, koszty produkcji OLED będą w tym czasie stopniowo maleć, co z pewnością zredukuje ryzyko finansowe dla firmy.
Jednak nie tylko MacBooki Air będą musiały czekać na nowoczesne wyświetlacze. Plany dotyczące MacBooków Pro przewidują dodanie paneli OLED dopiero w 2026 roku, co również budzi wątpliwości co do przyszłych innowacji produktowych Apple.
Niestety, to nie koniec rozczarowań - wśród oczekiwań fanów znalazły się również MacBooki Air z ekranami miniLED, które również nie zostaną wprowadzone. Fani Apple muszą więc przygotować się na długie oczekiwanie i rozczarowania, które mogą wpłynąć na ich lojalność wobec marki. Jakie będą następne kroki Apple w erze nowoczesnych technologii? Czas pokaże.