Szalony Spadek Złotego! Euro i Dolar w Dole – Ale Co Się Naprawdę Dzieje?

W obliczu globalnych zawirowań ekonomicznych, kapitał zagraniczny intensywnie poszukuje miejsc na korzystne inwestycje. Polska stała się jednym z tych krajów, przyciągającym inwestycje dzięki atrakcyjnym, wysokim stopom procentowym. Obecnie ten fakt znacząco wzmacnia naszą walutę, złotego.

Patrząc na wartości nominalne, euro spadło do poziomu, który był ostatnio obserwowany w 2018 roku. Z kolei w ujęciu realnym, uwzględniając inflację, złoty ma poziomy, które nie były widziane od czasów kryzysu finansowego w 2008 roku. Niewielu przewiduje, że sytuacja szybko się zmieni.

Niektórzy ekonomiści analizujący obecny stan rynków sugerują, że dolar amerykański może podążać drogą podobną do tej, którą przeszedł podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa. Z danych wynika, że na początku jego kadencji dolar rósł, by po pewnym czasie zacząć tracić na wartości. Co więcej, przed weekendem kurs euro spadł do 4,20 złotych, co oznacza, że złoty jest najdroższy od kwietnia 2018 roku.

Dolar również nie ma się najlepiej, plasując się na poziomie nieco powyżej 4 złotych – najniższym od listopada 2024 roku. Według analityków, ogromny wpływ na osłabienie dolara ma nieprzewidywalność amerykańskiego prezydenta, który obiecywał wysokie cła, jednak na razie nie wdrożył żadnych konkretnych działań.

Czy Polska Jest Gotowa na Gospodarcze Ożywienie?

Wzrost wartości złotego w stosunku do euro jest wynikiem globalnej poprawy nastrojów gospodarczych. Na rynkach finansowych, w tym na warszawskim GPW, panują pozytywne tendencje, co zwiększa zainteresowanie inwestorów rynkami wschodzącymi. To zjawisko, współczesne z osłabieniem dolara, skutkuje transferem kapitału na rynki europejskie.

Jednak kluczową rolę w utwierdzeniu pozycji złotego odgrywa polityka Narodowego Banku Polski. Od października 2023 roku stopy procentowe utrzymane są na stałym poziomie 5,75% i trudno oczekiwać ich obniżki w niedalekiej przyszłości. Prezes NBP, Adam Glapiński, wskazał, że tak wysokie koszty pieniądza mogą się utrzymać nawet do 2026 roku.

To wszystko prowadzi do znacznych różnic w podejściu do polityki monetarnej między NBP a Europejskim Bankiem Centralnym. W Polsce relatywnie wysokie stopy przyciągają zagraniczny kapitał, a tym samym zwiększają zapotrzebowanie na złotego.

Geopolityka Ma Znaczenie!

Nie możemy również bagatelizować geopolitycznych napięć. Oczekiwania związane z ewentualnym zakończeniem działań wojennych w Ukrainie, które mogą być wynikiem działań Donalda Trumpa, mogą przyczynić się do dalszej aprecjacji złotego. Polska jest postrzegana jako kluczowy gracz w tej sytuacji geopolitycznej.

Na rynku walutowym zauważono także istotne wsparcie dla euro na poziomie 4,25 złotych. Analitycy sugerują, że ewentualne dalsze spadki euro mogą sięgać nawet 4,13 złotych. Jednak nie wszyscy analitycy są zgodni, niektórzy przewidują, że euro wkrótce powróci na ścieżkę wzrostu.

Czy Złoty i Dolar Przeżyją Rewolt?

Obserwując obecne trendy, można dostrzec również możliwość umocnienia dolara w nadchodzących miesiącach. Analitycy Barclays prognozują kurs na poziomie 4,30 złotych na koniec tego kwartału, podczas gdy eksperci z Goldman Sachs widzą potencjał na wzrost do 4,64 złotych w perspektywie roku.

Wreszcie, pomimo zawirowań, ostateczne prognozy dla złotego są wciąż obiecujące, o ile nie pojawią się nowe negatywne impulsy na rynkach światowych. Wszystko wskazuje na to, że do końca roku złoty może utrzymać swoją silną pozycję, ale inwestorzy z pewnością z niepokojem będą śledzić rozwój sytuacji zarówno na rynkach krajowych, jak i międzynarodowych. Kto wie, co przyniesie przyszłość?