Syria: Protesty po spalonej choince bożonarodzeniowej
2024-12-25
Autor: Andrzej
Protesty w Damaszku
Setki ludzi zgromadziły się w chrześcijańskich dzielnicach Damaszku, aby pokojowo protestować przed siedzibą prawosławnego patriarchatu Antiochii w Bab Sharqi. Uczestnicy nieśli drewniane krzyże i wywieszali historyczną flagę Syrii z trzema gwiazdkami, która była używana w latach 1932-1958 oraz 1961-1963, a od tego czasu stała się symbolem dla grup rebelianckich walczących z reżimem Baszara el-Asada. Podczas demonstracji skandowali hasła takie jak: 'Żądamy praw chrześcijan', zwracając uwagę na dyskryminację oraz niepewne warunki życia społeczności chrześcijańskiej w Syrii.
Incydent z choinką
Incydent, w którym spalono choinkę, miał miejsce w regionie, który przez lata był silnie dotknięty wojną domową, i jest postrzegany jako przejaw nietolerancji wobec mniejszości religijnych. W obliczu nadal narastających napięć politycznych, chrześcijańska wspólnota w Syrii czuje się zagrożona, co prowadzi do coraz szerszej dyskusji o ich prawach i bezpieczeństwie.
Reakcje na incydent
W odpowiedzi na to wydarzenie organizacje praw człowieka oraz grupy religijne potępiły ten akt, wzywając władze syryjskie do oskarżenia sprawcy i zapewnienia większej ochrony mniejszościom. Według lokalnych mediów, jedna osoba została zatrzymana w związku z tym czynem.
Postawa lokalnego Kościoła
Lokalny Kościół prawosławny uznał podpalenie za 'niewybaczalne' i zaapelował o jedność oraz ochronę różnorodności religijnej. Warto również zauważyć, że systematyczne ataki na chrześcijan oraz inne mniejszości religijne w Syrii stają się coraz bardziej powszechne, co intensyfikuje debatę o potrzebie międzynarodowej interwencji w celu ochrony tych społeczności.
Pytanie o przyszłość mniejszości w Syrii
Czy to wydarzenie zapoczątkowuje szerszy ruch na rzecz praw mniejszości w tym zniszczonym kraju?