Sven Hannawald ujawnia swoje emocje po występie Polaka: "Mam łzy w oczach!"
2024-12-29
Autor: Anna
Na przełomie grudnia i stycznia w Niemczech i Austrii odbywa się Turniej Czterech Skoczni, jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w skokach narciarskich. Tradycyjnie wśród faworytów wymieniani są głównie Austriacy, ale niemieccy kibice wciąż mają nadzieję, że Pius Paschke wróci do formy z weekendu w Engelbergu i po raz pierwszy od 2002 roku przywróci Niemcom złoto w TCS.
Ostatnim Niemcem, który triumfował w klasyfikacji generalnej, był Sven Hannawald, obecnie ekspert telewizyjny. 50-latek z uwagą śledzi rozwój sytuacji w trwającym sezonie i jest świadomy kryzysu, jaki dotknął polską kadrę. W rozmowie z Weszło ujawnił, że szczególnie porusza go obecny stan Kamila Stocha.
"Patrząc na Kamila, łzy napływają mi do oczu. To wyjątkowy zawodnik, wielki mistrz, a teraz jest tak daleko od najlepszych. To nie ten Stoch, którego pamiętam. Uważam, że mimo swojego wieku stać go na lepsze wyniki" - stwierdził Hannawald.
Były wicemistrz olimpijski z Salt Lake City podkreślił, że jest zaskoczony, jak słabo prezentują się "Biało-Czerwoni". Docenił jednak postawę Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła, którzy pokazują lepszą formę niż ich koledzy z kadry. "Myślę, że mają potencjał, by zajmować wyższe miejsca. Być może blokuje ich nieco psychika" - dodał.
W kontekście faworytów Turnieju Czterech Skoczni, Paschke był uznawany za głównego kandydata, ale słabsze występy w Engelbergu podważyły jego szanse. Niemniej jednak, Hannawald nie skreśla Paschke i uważa, że osłabienie wynikało z przeziębienia, a nie z utraty formy.
"W dzisiejszych skokach czołówka jest bardzo blisko siebie, a o zwycięstwie decydują detale: kombinezon, nastawienie, technika. Gdy jesteś chory, wygrana jest znacznie trudniejsza. Uważam, że walka o złoto toczy się między Piusem a Janem Hoerlem, który moim zdaniem jest najsilniejszym z Austriaków" - dodał były przynajmniej wicemistrz świata.
Turniej Czterech Skoczni rozpocznie się konkursem w Oberstdorfie, który rozpocznie się o godzinie 16:30, poprzedzonym serią próbną o godzinie 15:00.
To wydarzenie, mimo żeęd z polską kadrą, wywołuje ogromne emocje i zainteresowanie zarówno w Niemczech, jak i w Polsce. Kibice zacierają ręce na rywalizację oraz na to, co przyniesie przyszłość dla naszych skoczków!