Kraj

Surowa ocena eksperta po wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. "Jedna wielka katastrofa"

2025-01-18

Autor: Michał

Wprowadzenie

Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce wzbudza wiele kontrowersji i emocji. Eksperci nie mają wątpliwości, że przedstawiona przez niego wizja współpracy między Polską a Ukrainą jest daleka od oczekiwań Polaków, co ocenia się jako "jedną wielką katastrofę".

Opinie ekspertów

Prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, wskazuje, że Zełenski nie uwzględnia kluczowych polskich interesów. Jego zdaniem, wizyta ukraińskiego lidera zaskoczyła swoimi podejściami do kwestii polsko-ukraińskich, które wcale nie odpowiadają polskiej rzeczywistości politycznej i społecznej.

– Uważam, że postawa ukraińskiej dyplomacji w tym przypadku wymaga surowej oceny. Wydaje się, że Ukraina jest bardziej skupiona na oczekiwaniach ze strony partnerów zachodnich, a niekoniecznie na tym, co jest ważne dla Polski – dodaje prof. Chwedoruk.

Reakcja polityków

Trzaskowski jako odpowiedź na oczekiwania Polaków postulował ograniczenie świadczenia 800+ dla uchodźców z Ukrainy, podkreślając, że pomoc powinna trafiać do osób rzeczywiście zaangażowanych w polski rynek pracy. – Proponuję fundamentalną zmianę w postrzeganiu polskich świadczeń. Powinny być one dostępne dla tych, którzy pracują, mieszkają i płacą podatki w Polsce – mówił podczas wizyty w Puńsku.

Wnioski i przyszłość relacji polsko-ukraińskich

Politolog wskazuje również, że rafinowanie pryncypiów partii rządzącej, jak Platforma Obywatelska, w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, jest kluczowe. – Trzaskowski musi umocnić swoje stanowisko w centrum, by nie tylko przyciągnąć wyborców liberalnych, ale także elektorat Konfederacji, który może być wrażliwy na jego kierunek zmian – dodaje ekspert.

Mimo to nie można bagatelizować znaczenia wizyty Zełenskiego i jej dalszych konsekwencji dla polskiej polityki. Dalszy kurs Ukrainy w relacjach z Polską będzie musiał uwzględnić nie tylko oczekiwania prezydenta, ale także polskie realia polityczne i społeczne, które stają się coraz bardziej skomplikowane w związku z kryzysem energetycznym oraz społecznymi napotkaniami, które przyniosła wojna w Ukrainie.