Świat

Straszny atak szympansa w Gwinei: Niemowlę nie przeżyło! Reakcja mieszkańców zszokowała świat!

2024-09-22

W wiosce Bossou w Gwinei miała miejsce niespotykana tragedia: w piątek, w pobliżu rezerwatu przyrody gór Nimba, szympans zaatakował matkę pracującą na polu i porwał jej ośmiomiesięczne dziecko. Niestety, dziecko zostało zabite w lesie, a jego ciało znaleziono kilka kilometrów od miejsca ataku. Matka, Seny Zogba, relacjonowała dla mediów, że pracowała na polu manioku, kiedy szympans podszedł do niej od tyłu, ugryzł ją, a następnie porwał jej niemowlę.

Reakcja mieszkańców wioski była niezwykle dramatyczna. Lokalna społeczność, wyraźnie wstrząśnięta tą sytuacją, zaatakowała centrum badawcze zajmujące się szympansami. Tłum zniszczył siedzibę, paląc sprzęt, a także niszcząc drony i komputery. Co gorsza, zniszczona została cała dokumentacja badawcza. Dyrektor instytutu podkreślił, że osoby protestujące wyłamały drzwi, zniszczyły mienie, a także ukradły pieniądze oraz foto-pułapki. To już szósty incydent ataku szympansów na ludzi, który został odnotowany w tym roku. Eksperci uważają, że działalność człowieka, ograniczająca terytoria szympansów, może prowadzić do wzrostu ich agresji.

Rezerwat gór Nimba, który jest domem dla krytycznie zagrożonego szympansa zachodniego, znajduje się na styku Gwinei, Liberii i Sierra Leone. Obszar ten był kiedyś schronieniem dla największej populacji tego gatunku, ale według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody, liczba szympansów zmniejszyła się o 80% w latach 1990-2014. Obecnie w rezerwacie gór Nimba żyje tylko około 140 szympansów, podczas gdy jeszcze dziesięć lat temu populacja w rezerwacie Bossou wynosiła 20 osobników. Dziś pozostało już tylko siedem. Sytuacja ta stawia pod znakiem zapytania przyszłość nie tylko samych szympansów, ale również przyszłość lokalnych społeczności, które żyją w bliskości tych zwierząt. Rezerwat jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, co podkreśla jego niezwykłe znaczenie dla ochrony bioróżnorodności.