Polska Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmiennym poziomie. Na listopadowym spotkaniu RPP, analitycy będą omawiać wyniki nowej projekcji przedstawionej przez Narodowy Bank Polski (NBP). Nie przewiduje się znaczących zmian w tej projekcji w porównaniu do poprzedniej edycji. Inflacja CPI oraz inflacja bazowa w trzecim kwartale bieżącego roku były o 0,1 pkt. proc. wyższe niż wcześniejsze przewidywania, wynosząc odpowiednio 4,4% i 3,8% w skali roku. Wzrost PKB zaQ3 2023 jeszcze nie został ujawniony, ale istnieje ryzyko, że będzie on gorszy od lipcowej prognozy na poziomie 3,1% w stosunku do poprzedniego roku. Wyniki z drugiego kwartału były lepsze niż prognozy NBP, co daje pewną nadzieję na pozytywne zaskoczenie w przyszłości.

Nadal nie podjęto decyzji o cenach energii na rok 2025, przez co nowa projekcja zapewne zakłada wygaśnięcie tarcz osłonowych z końcem bieżącego roku. W rezultacie, trajektorie PKB oraz inflacji nie powinny się znacząco zmienić w porównaniu do danych z lipca. Oczekiwany ton komunikatów od RPP oraz na konferencji prasowej prezesa Glapińskiego będzie, zdaniem ekonomistów, zbliżony do wcześniejszych miesiąców.

Wszystkie z 17 ośrodków prognostycznych nie przewidują zmian stóp procentowych NBP na listopadowym posiedzeniu RPP, jak również na koniec 2024 roku. Część prognoz jednak wskazuje na możliwość obniżek stóp w pierwszym kwartale przyszłego roku, z medianą oczekiwań sugerującą rozpoczęcie redukcji od drugiego kwartału 2025 roku.

W komunikacie po środowym posiedzeniu RPP zaprezentowane zostaną najnowsze prognozy inflacji. Z danych NBP wynika, że w lipcowej projekcji przewidywano, że inflacja CPI w 2024 roku ma wynieść 3,7%, a w 2025 roku 5,2%, by w 2026 roku spaść do 2,7%. Wzrost PKB miałby wynieść 3,0% w 2024 roku, 3,8% w 2025 roku i 3,1% w 2026 roku.

Inwestorzy z niecierpliwością czekają na odczyt październikowego wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu, który pojawi się już w poniedziałek. Konsensus rynkowy przewiduje minimalny spadek tego indeksu, jednak eksperci z Santander BP nie przewidują, że wpłynie to istotnie na rynkowe nastroje.

Dodatkowo, w czwartek Bank Gospodarstwa Krajowego zorganizuje przetarg sprzedaży obligacji w ramach Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Tematem licznych konferencji zaplanowanych na ten tydzień będą zarówno aspekty gospodarcze, jak i rynkowe. W poniedziałek rozpoczyna się 10. Ogólnopolski Szczyt Gospodarczy OSG 2024 oraz Forum Rynku Spożywczego i Handlu, a w następnych dniach Kongres Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej oraz konferencja CFA Society Poland.

Trwają również intensywne publikacje wyników kwartalnych na warszawskiej giełdzie. W nadchodzących dniach swoje wyniki przedstawią takie firmy jak PKO BP, Pekao, BNP Paribas, Zabka Group, GPW oraz Dino. Analitycy z PAP Biznes prognozują, że zysk netto grupy Banku Pekao w trzecim kwartale 2024 roku wyniesie 1,705 miliarda złotych, natomiast grupa PKO BP osiągnie 2,4489 miliarda złotych.

Adam Stańczak, analityk DM BOŚ, przewiduje zwiększoną zmienność na GPW w ciągu najbliższych dni. Przyczyną mogą być zarówno dane makroekonomiczne, wyniki wyborów prezydenckich w USA, jak i nadchodzące listopadowe posiedzenie FOMC. Rynek powinien wkroczyć w okres intensywnych działań związanych z końcem roku, po 15-procentowym spadku WIG20 z jego szczytu.

Na koniec tygodnia, w piątek, agencje Fitch i S&P planują przegląd ratingu Polski. W maju obydwie agencje potwierdziły długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" z perspektywą stabilną. Czekają nas zatem ciekawe dni na rynkach finansowych!