
Sprzedali wszystko w Polsce, aby kupić raj w Rumunii! Oto ich niezwykła historia!
2025-08-26
Autor: Jan
Miłość do Rumunii przyciągnęła ich z Polski
Agnieszka i Bolesław Buczkowscy porzucili Polskę i osiedli na stałe w Rumunii, gdzie postanowili stworzyć nie tylko dom, ale i wyjątkowy biznes turystyczny. Ich przygoda zaczęła się od programu telewizyjnego "Polacy za granicą", który zainspirował ich do odkrywania niezwykłej Transylwanii.
Nieruchomości w Rumunii? To nie mit!
Spojrzeli na rumuński rynek nieruchomości z otwartymi oczami. Przez długi czas poszukiwali idealnej działki, a ich marzeniem była przestronna nieruchomość w sercu gór.
Agnieszka wspomina: „Nasza podróż po Transylwanii była jak bajka. W końcu znaleźliśmy pięciopokojowy dom na pięciu hektarach ziemi z centralnym ogrzewaniem za jedyne 27 tys. euro! To były pieniądze, które w Polsce nie wystarczają nawet na małą działkę!”
Biznes na swojej ziemi!
Pandemia COVID-19 stała się dla nich okazją do działania. Postanowili zatrzymać się na stałe w Rumunii, dopóki nie znajdą wymarzonego domu z pełną dokumentacją. Po miesiącu intensywnych poszukiwań w końcu natrafili na idealne miejsce.
Dziś ich agroturystyka "Odczarować Rumunię" to prężnie działający biznes, oferujący glampingowe namioty oraz miejsca kempingowe. Mogą jednocześnie pomieścić około 200 gości!
Czują się jak w raju
Agnieszka i Bolesław dostrzegli, jak ich miejsce zmienia się w popularny cel turystyczny. Bliskość do największych atrakcji Rumunii, takich jak Transalpy i Sinaia, sprawia, że ich kemping cieszy się rosnącym zainteresowaniem.
Obecnie planują rozbudowę strefy kempingowej, a wakacje rezerwowane są z ogromnym wyprzedzeniem. "Nasi goście często wracają, aby odkrywać nowe miejsca, które rekomendujemy", dodaje Agnieszka z uśmiechem.
Rumuńska kultura w sercu Europy
Aleksandra Mątkiewicz, kolejna Polka, która osiedliła się w Rumunii, doceniła piękno tego kraju po wielu wizytach. Szukając ciszy i spokoju, zdecydowała się na zakup zaniedbanej nieruchomości w Bihor, która była prawdziwym skarbem.
Właściciele obiektów, którzy zamienili swoje marzenia w rzeczywistość, stwierdzili, że Rumunia ma potencjał, który dopiero zaczyna być odkrywany przez turystów. Agroturystyka, którą stworzyli, stała się miejscem, w którym goście mogą doświadczyć lokalnej kultury i gościnności.
Polska gościnność w rumuńskim raju!
Miejsce, które stworzyli, nie tylko przyciąga turystów, ale również stanowi wsparcie dla lokalnej społeczności. "Nie ma dla nas większej satysfakcji niż widzieć, jak nasi goście odkrywają urok Rumunii", podsumowuje Agnieszka.
Marzenia o lepszym życiu w malowniczej Rumunii stały się ich rzeczywistością. I są gotowi dzielić się tym doświadczeniem z każdym, kto pragnie uciec od zgiełku i odkryć ukryte piękno tej magicznej krainy.