Zdrowie

Rewolucyjny "zastrzyk" na Alzheimera: Pierwsza terapia w Europie, która zmienia zasady gry!

2025-09-03

Autor: Andrzej

Nowa nadzieja w walce z Alzheimerem

Na całym świecie ponad 57 milionów osób zmaga się z demencją, a co roku przybywa blisko 10 milionów nowych przypadków. Choroba Alzheimera to siódma najczęstsza przyczyna zgonów. Jednak podczas konferencji Alzheimer’s Association International Conference (AAIC) 2025 w Toronto zaprezentowano przełomowe dane dotyczące terapii lecanemabem, które może zrewolucjonizować podejście do leczenia.

Czym jest lecanemab?

Lecanemab to innowacyjny lek biologiczny, który stosuje się w wczesnych stadiach choroby Alzheimera. Działa jako przeciwciało monoklonalne, które łączy się z szkodliwym beta-amyloidem odkładającym się w mózgu. Ta terapia nie tylko wspiera układ odpornościowy w eliminacji niebezpiecznych związków, ale także może poprawić pamięć oraz funkcje poznawcze pacjentów.

Jak działa leczenie?

Zabieg polega na podawaniu leku w formie infuzji co dwa tygodnie, przeznaczony jest wyłącznie dla dorosłych z łagodnym otępieniem oraz zaburzeniami pamięci spowodowanymi Alzheimerem. Wymaga ścisłej kontroli lekarzy oraz regularnych badań obrazowych mózgu (MRI), aby monitorować ewentualne skutki uboczne, takie jak ewentualne obrzęki czy drobne krwotoki.

Nowa era w terapii alzheimerowskiej

To pierwsza na świecie terapia immunologiczna w Europie, która rzeczywiście modyfikuje przebieg choroby, a nie tylko łagodzi jej objawy. Lek został dopuszczony do obrotu w USA w 2023 roku, a dwa lata później również w krajach Unii Europejskiej.

Przełomowe wyniki badań

Po dwóch latach od wprowadzenia leku na rynek amerykański przeprowadzono badania retrospektywne. W grupie 178 pacjentów z wczesnym stadium choroby, średni wiek uczestników wynosił 74 lata. Zaskakujące wyniki opublikowane na AAIC 2025 pokazały, że u 83,6% pacjentów stan zdrowia pozostał stabilny lub uległ poprawie, a w grupie regularnie przyjmującej lek aż 86,7% zgłosiło poprawę.

Bezpieczeństwo terapii

Choć 12,9% pacjentów doświadczyło działań niepożądanych, nie stwierdzono ciężkich krwawień ani zgonów, co daje nadzieję na bezpieczną i efektywną terapię.

Genetyka a efekty leczenia

Badania wskazały również na wpływ genu APOE4, który zwiększa ryzyko rozwoju choroby. Odkryto, że 73% pacjentów z dwiema kopiami genu odnotowało poprawę, w porównaniu do 88% heterozygot oraz 85% osób bez tego genu.

Co przyniesie przyszłość?

Eksperci podkreślają, że lecanemab nie zatrzymuje całkowicie choroby, ale znacząco spowalnia jej postęp i poprawia jakość życia pacjentów oraz ich rodzin. Przyszłe lata badań będą miały kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy terapia stanie się nowym standardem w leczeniu Alzheimera.