Ostatnie tygodnie przyniosły wiele kontrowersji związanych z wysokimi cenami masła, jednak przed Świętami wszyscy zauważyli również, że cena czekolady poszybowała w górę. A teraz na rynku produktów spożywczych pojawił się nowy lider w kategorii drożyzny.

Szokujący wzrost cen soku pomarańczowego!

Zgadza się, sok pomarańczowy zdobył tytuł nowego króla drożyzny! Jego cena na światowych rynkach wzrosła o ponad 300% w ciągu ostatnich dwóch lat. W polskich sklepach litr soku pomarańczowego kosztuje obecnie około 8 złotych, co oznacza wzrost o 60 do 90 procent w porównaniu do ceny sprzed roku, gdy wynosiła ona 5,50 zł.

Co stoi za tym niespotykanym wzrostem cen?

Główne przyczyny tego drastycznego wzrostu cen soku pomarańczowego mają swoje źródło w problemach globalnych. Ostatnie lata obfitowały w susze, a także w rozwój choroby zazielenienia cytrusów, co znacząco ograniczyło zbiory w Brazylii – kraju odpowiedzialnym za aż 70% światowej produkcji tego popularnego napoju. Plantatorzy z USA oraz Meksyku również borykają się z poważnymi trudnościami. Zmniejszone zapasy oraz długotrwały proces dojrzewania nowych drzew (trwający od 4 do 15 lat) dodatkowo potęgują sytuację kryzysową.

Co z innymi napojami?

Warto również zwrócić uwagę, że sok jabłkowy stał się kosztowną alternatywą. W obliczu rosnących cen soku pomarańczowego, klienci zaczynają rozważać inne opcje, jednak również jego cena nie jest korzystna. Warto zatem zadać sobie pytanie - czy droższe napoje to już nasza nowa rzeczywistość? Jak długo potrwa ten trend? Obserwujcie nas na bieżąco, aby być na czasie z najnowszymi informacjami i analizami rynku!