Zdrowie

Sława TVP w szoku po wizycie w publicznej przychodni. Wszystko przez sposób, w jaki potraktowano "staruszkę"

2024-09-27

Robert El Gendy, znany gospodarz programu "Pytania na śniadanie", przeszedł ostatnio trudny okres pełen wizyt u lekarzy i poważnych problemów zdrowotnych. W sierpniu ujawniono, że zmaga się z niebezpieczną chorobą zakaźną, która zaatakowała jego drogi oddechowe. Niestety, to doprowadziło go do wizyty na oddziale ratunkowym.

Jednak to nie koniec jego kłopotów. W jednym z ostatnich postów na Facebooku El Gendy opisał nową, niespodziewaną chorobę, z którą musiał się zmierzyć. Postanowił skorzystać z publicznej służby zdrowia, ale jego doświadczenie okazało się niezwykle traumatyczne.

Na miejscu, jak relacjonuje, zastał starszego mężczyznę wieku około 65 lat oraz kobietę, która również liczyła na wizytę u lekarza. Niestety, ich nadzieje na szybkie przyjęcie okazały się płonne. Mimo zapewnień lekarza, że mężczyzna "zostanie wezwany", nikt nie zajął się ich przypadkami na czas.

Zdesperowany Robert El Gendy czekał cierpliwie, mając nadzieję na konsultację, ale ostatecznie musiał zrezygnować. Jak sam stwierdził, miał ochotę jedynie jęknąć z frustracji.

Jak relacjonuje El Gendy, jedna z pracownic służby zdrowia, określona jako "pani Natalia", zaproponowała mu, że jeśli mocno cierpi, to powinien udać się na ostry dyżur w szpitalu. Robert zwrócił jej uwagę, że mogłaby zająć się receptami po dyżurze, mając na uwadze, że pacjenci także potrzebują opieki. Sytuacja między nimi stała się napięta, ale do konfrontacji nie doszło.

El Gendy był oburzony i skomentował: "Przysięga Hipokratesa zdaje się być fikcją. Chociaż współczuję młodej lekarce ogromu pracy, to ten zawód powinien opierać się na empatii i szacunku, czego jej moim zdaniem brakowało. Mimo wszystko mam nadzieję, że miała po prostu zły dzień. W dzisiejszych czasach naprawdę strach chorować."

W obliczu rosnącej frustracji pacjentów wobec publicznej służby zdrowia, sytuacja El Gendy'ego staje się symbolem szerszych problemów w polskim systemie ochrony zdrowia. Może dotyczyć to nie tylko traktowania pacjentów, ale także przeciążenia pracowników. Wiele osób zadaje sobie pytanie: jak długo jeszcze będziemy musieli czekać na poprawę jakości opieki medycznej?