Sport

Skoki narciarskie. Adam Małysz o Piotrze Żyle: „Cierpliwość się kończy”

2025-01-08

Autor: Magdalena

Polscy kibice nie mieli zbyt wielkich nadziei przed 73. Turniejem Czterech Skoczni, spodziewając się, że Polacy nie odegrają kluczowej roli. Te obawy potwierdziły się, ponieważ jedynie Paweł Wąsek zdołał nawiązać walkę z czołówką, zajmując miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej. To jednak jedyny pozytyw w ramach polskiej kadry.

Sytuacja Piotra Żyły budzi coraz większe niepokoje. Doświadczony skoczek pokazywał przebłyski formy, ale jego wyniki w Turnieju Czterech Skoczni były słabe, co pozwala przypuszczać, że zespół musi skupić się na poprawie jego mentalności. Adam Małysz ocenił, że Żyła ma problemy, które mogą być trudne do rozwiązania. "Waga jest w porządku, sprzęt też jest doskonały. Główne problemy dotyczą mentalności, co przekłada się na skoki" – powiedział po ostatnim konkursie w Bischofshofen.

Małysz ujawnił, że Żyła nie słucha rad swojego trenera, co negatywnie wpływa na jego wyniki. "Do Oberstdorfu przyjechał pełen optymizmu, ale jego skoki były katastrofalne. Widać, że od tego momentu nie może się odnaleźć i wciąż kombinuje" – ocenił były skoczek. Obserwując jego treningi, Małysz zauważył, że Żyła stale eksperymentuje z pozycją najazdową, zamiast skupić się na nauce techniki i poprawnym wykonaniu skoku.

Wygląda na to, że cierpliwość doświadczonych członków kadry narodowej powoli się kończy, wobec rosnących wątpliwości co do przyszłości Żyły w zespole. Adam Małysz powtórzył, że kluczem do sukcesu jest ujednolicenie techniki skoku i skupienie się na eliminacji błędów. "Zachęcam go do skakania na 20% swoich możliwości, ale on wciąż idzie po swoim" – podsumował.

Czy Piotr Żyła będzie w stanie odbudować swoją formę? Jego przyszłość w polskiej kadrze staje się coraz mniej pewna. W miarę jak zbliżają się kolejne zawody, wszyscy z niecierpliwością czekają na jego występy oraz na to, czy znajdzie sposób, aby powrócić do formy sprzed lat. Polscy kibice wciąż mają nadzieję, że legendarny skoczek odnajdzie swoją drogę na podium.