Skandaliczne wypowiedzi Ochojskiej po śmierci żołnierza. Kosiniak-Kamysz wyraża oburzenie
2024-12-30
Autor: Andrzej
Na antenie Polsat News padły kontrowersyjne słowa Janiny Ochojskiej, byłej eurodeputowanej Koalicji Obywatelskiej i szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej, dotyczące śmierci żołnierza Mateusza Sitka, który zginął w wyniku ataku migranta na granicy z Białorusią.
Ochojska wyraziła współczucie dla rodziny żołnierza, jednak dodała, że jego śmierć była rezultatem braku odpowiedniego zabezpieczenia: "On stracił życie dlatego, że był niezabezpieczony, nieprzeszkolony i nie miał kamizelki kuloodpornej. Nie ma hord napierających na nasze granice" - stwierdziła. Jej wypowiedź wzbudziła oburzenie wśród wielu, a szczególnie wśród osób związanych z wojskiem.
Na te skandaliczne słowa zareagował wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który stanowczo zaprzeczył oskarżeniom Ochojskiej: "Sierżant Mateusz Sitek był odpowiednio przygotowany i wyszkolony. Zginął z ręki jednego z bandytów, którzy zagrażają naszemu bezpieczeństwu. Przed taką agresją jako państwo będziemy się bronić" - podkreślił.
Mateusz Sitek, żołnierz 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, tragicznie zmarł po ataku, do którego doszło 28 maja w rejonie Dubicz Cerkiewnych na Podlasiu. 21-letni żołnierz został raniony nożem przez migranta i zmarł 6 czerwca w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.
Pogrzeb Mateusza odbył się 12 czerwca w jego rodzinnej parafii w Nowym Lubielu, w województwie mazowieckim, gdzie pożegnała go rodzina, znajomi, przedstawiciele służb mundurowych oraz lokalna społeczność. Uroczystość wzbudziła emocje w całym kraju, a wśród uczestników byli m.in. prezydent Andrzej Duda i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Cała Polska zjednoczyła się w żalu po stracie młodego żołnierza, który oddał życie w trakcie pełnienia służby. Jego śmierć staje się również przypomnieniem o trudnych warunkach, w jakich muszą funkcjonować mundurowi na granicy, a także o niebezpieczeństwie wynikającym z masowej migracji na wschodniej granicy Polski.