Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła dwa śledztwa dotyczące działań Mikołaja Pawlaka, byłego Rzecznika Praw Dziecka. Z informacji przekazanych przez Wirtualną Polskę wynika, że sprawa dotyczy nie tylko niewłaściwego wykorzystania funduszy w wysokości blisko 700 tys. złotych, ale również kontrowersyjnego wywozu pięcioletniej Sylwii za granicę.

Pierwsze śledztwo zostało zainicjowane na podstawie zawiadomienia z Najwyższej Izby Kontroli, która w tym roku ujawniła poważne nieprawidłowości w wydatkach RPD. Z kontrolnych ustaleń wynika, że wiele transakcji dokonywano bez należytego wypełnienia przepisów prawa, co wzbudza poważne wątpliwości co do rzetelności finansowej biura.

Przykład jednego z wydatków to kolportaż książki „By rodzina była Bogiem silna” autorstwa Wandy Półtawskiej, który kosztował 209 tys. zł. Zgodnie z raportem NIK, 26,5 tys. egzemplarzy tej publikacji trafiło do różnych instytucji kościelnych bez formalnych umów, co narusza zasady transparentności i uczciwego wydawania publicznych pieniędzy.

Co więcej, rewelacje dotyczą również wyjazdu do Lizbony, na który RPD zorganizował transport dla 150 osób. Działania Pawlaka nie znalazły odzwierciedlenia w dokumentacji, co wywołuje kolejne kontrowersje w związku z ocena jego roli w tej sprawie.

Przypadek Sylwii jest jeszcze bardziej niepokojący. Po tym jak babcia dziewczynki podzieliła się informacjami o jej lokalizacji z Mikołajem Pawlakiem, RPD niezwłocznie interweniował. Sylwia została zabrana przez dziadków na spacer, jednak nie wróciła do domu, a następnie została nielegalnie wywieziona za ocean. Co gorsza, dokumenty sprawy pozostały w Polsce, a kontakt z Pawlakiem nagle się urwał. Jego rola w tej sytuacji pozostaje niewyjaśniona, a śledczy zadają sobie pytania, w jakim celu angażował się w ten konflikt rodzinny.

Rzeczniczka RPD, Paulina Nowosielska, podkreśla, że brak śladów działań Pawlaka w dokumentacji jest niewytłumaczalny. Jak wskazują eksperci, działania te mogą nosić znamiona nadużycia władzy oraz naruszenia praw dziecka, co dodatkowo potwierdzają zarzuty formułowane przez prokuraturę.

Kto poniesie odpowiedzialność za te skandaliczne działania? Jakie konsekwencje czekają na byłego Rzecznika Praw Dziecka, który zdaje się unikać odpowiedzi na trudne pytania mediów? Prokuratura Okręgowa w Warszawie obiecuje wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy w toku prowadzonego śledztwa. Prawdopodobnie jest to dopiero początek szerokiego śledztwa, które może ujawnić wiele nieprawidłowości związanych z działalnością Mikołaja Pawlaka!