Nowe informacje o dymisji generała Walerija Załużnego przynoszą szokujące szczegóły. Według portalu Politico, który powołuje się na źródła w ukraińskiej armii, głównym powodem zwolnienia była różnica zdań dotycząca planowanego ataku na Rosję.

Generał Załużny sprzeciwił się planowi opracowanemu przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który postulował agresję na Rosję. Ten kontrowersyjny plan powstał na początku roku, a prezydent nalegał na jego realizację, co wzbudziło niepokój wśród niektórych dowódców wojskowych. Załużny zwracał uwagę na poważne niedociągnięcia, takie jak brak wyraźnej strategii dotyczącej kolejnych kroków po ataku.

"Kiedy już mamy przyczółek, co dalej?" – miał zapytać Załużny, jednak nigdy nie otrzymał klarownej odpowiedzi, co ostatecznie skłoniło go do nieprzygotowania wojsk do akcji. Uznał to za zbyt ryzykowną decyzję, porównując ją do hazardu.

Również dowódca 80. brygady desantowo-szturmowej, Emil Iszkułow, wyraził obawy dotyczące potencjalnych ofiar wśród swoich żołnierzy oraz ich zdolności do utrzymania pozycji w przypadku ataku na terytorium Rosji. Obaj generałowie nie pozostawili wątpliwości, że atak mógł zakończyć się katastrofą z tragicznymi konsekwencjami.

Załużny został odwołany przez Zełenskiego w lutym, a kilka miesięcy później, w lipcu, z tej samej przyczyny stracił stanowisko Iszkułow. Obie dymisje odbyły się w atmosferze protestu ze strony oficerów, którzy byli zdezorientowani decyzjami prezydenta.

Walerij Załużny, naczelnym dowódcą sił zbrojnych Ukrainy w latach 2021-2024, cieszył się dużym zaufaniem społecznym, które wynikało z jego rosnącej popularności wśród obywateli, przewyższającej popularność samego Zełenskiego. W ostatnich miesiącach zyskał reputację wybitnego stratega, co mogło być powodem rosnącego napięcia między nim a prezydentem. Władze ukraińskie stanęły więc przed nowym dylematem: jak zbudować zaufanie w armii i w społeczeństwie, jednocześnie utrzymując stabilność polityczną w obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji.

Czy dymisja Załużnego oznacza początek nowej strategii Ukrainy wobec Rosji? Jakie będą konsekwencje tej decyzji dla bezpieczeństwa Ukrainy? Czas pokaże.