Kraj

Skandal w polskich więzieniach: brutalne traktowanie osadzonych ujawnione przez ich bliskich!

2024-09-27

Ostatnie doniesienia o brutalnym traktowaniu osadzonych w polskich zakładach karnych wstrząsnęły opinią publiczną. Kamila, która odwiedzała swojego męża w więzieniu w Grudziądzu, opisała szokującą sytuację, kiedy podczas kontroli osobistej wraz z siedmioletnią córką została zmuszona do rozebrania się do naga.

„Usłyszałam, że nie wejdziemy, dopóki nie rozbiorę się do naga. Ja i moja córka. To nie do pomyślenia! Gdyby chodziło tylko o mnie, to może bym to zrobiła, ale nie mogłam pozwolić, żeby moja dziecko przez to przechodziło” – mówi Kamila. Jej mąż odsiaduje wyrok w Grudziądzu, a Kamila obawia się o jego bezpieczeństwo, zwłaszcza po informacjach, które od niego usłyszała.

Warto dodać, że peersów, którzy są bliskimi osadzonych, często spotyka praktyki, które narażają ich na traumatyczne doświadczenia. Kamila zaznacza, że w poczekalniach na wizyty zauważyła, że co trzecia osoba była kierowana na rewizję osobistą.

„Nie mogę przestać myśleć o tym, co muszą czuć naoczni świadkowie tej brutalizacji. Kiedy widzę, że matki z maluchami są poddawane takim praktykom, wiem, że muszę o tym głośno mówić. To nie jest tylko kwestia osadzonych, ale i ich rodzin” – dodaje Kamila.

Pojawiają się również niepokojące relacje innych osadzonych. Piotrek, który również przeżył przemoc w zakładach karnych, opisuje, jak zostawał bity przez strażników podczas kontroli. Przypomina sobie okaleczenia, bezsilność i strach, które towarzyszyły mu na co dzień w celi. „Mieliśmy szczęście, że to zdarzyło się tylko raz, ale strach przed kolejną wizytą strażników był zawsze obecny” – mówi.

Jak wiemy, więzienie ma być miejscem resocjalizacji, a nie brutalizacji. Kamila i Piotrek, przedstawiając swoje historie, wzywają do pilnych reform w polskim systemie penitencjarnym. Nie możemy dłużej milczeć, gdy na naszych oczach dzieją się brutalne praktyki. Co czeka nasze dzieci, gdy będą dorastać w społeczeństwie, w którym takie sytuacje są normą? – zastanawia się Kamila.

Czy historia Kamili i Piotrka jest tylko jednym z wielu niepokojących przypadków, które zdarzają się w polskim systemie karnym? Jakie działania zostaną podjęte, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości? Chcemy poznać wasze zdanie na ten temat!