Na niedawnej konferencji prasowej Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, zaskoczył wszystkich ogłoszeniem o złożeniu zawiadomienia do prokuratury dotyczącego wstrzymania kontrowersyjnego projektu Olefiny III. To jednak nie był koniec emocji – w trakcie wydarzenia doszło do burzliwej wymiany zdań z dziennikarzem TVN, Łukaszem Frątczakiem.

Podczas wymiany zdań, Obajtek wyraził swoje oburzenie, oskarżając Frątczaka o nielegalne pozyskanie danych dotyczących Orlenu. – Skąd ma pan te informacje?! – krzyczał Obajtek, domagając się wyjaśnień. Dziennikarz odpowiedział, że pozyskane dane pochodzą z artykułu opublikowanego przez media kilka miesięcy wcześniej.

W odpowiedzi na zarzuty, Frątczak oskarżył Obajtka o kłamstwo, co tylko zaostrzyło konflikt. Dziennikarz poruszył również istotne kwestie spadku wartości akcji Orlenu o około 40 procent oraz oskarżenia dotyczące inwigilacji Roberta Kropiwnickiego, co wzbudziło jeszcze większe emocje na sali.

Podczas konferencji Obajtek bronił swojego dotychczasowego zarządzania, twierdząc, że Orlen za jego kadencji prosperował dobrze, a obecny zarząd działa na szkodę spółki. Oprócz złożenia zawiadomienia do prokuratury, Orlen sam złożył pozwy przeciwko Obajtkowi oraz Michałowi Rogowi, oskarżając ich o działania na szkodę spółki.

W kontekście zarzutów dotyczących Obajtka, PKN Orlen ogłosił, że domaga się zwrotu funduszy wydanych przez niego na cele prywatne. Podobno były prezes korzystał z funduszy firmy na luksusowe wakacje oraz inne osobiste wydatki, co spowodowało straty sięgające niemal 160 tysięcy złotych.

Co więcej, obecny prezes Orlenu, Ireneusz Fąfara, krytykuje styl zarządzania Obajtka, podkreślając, że jego PR-owe podejście koncentrowało się bardziej na hasłach i konferencjach niż na rzeczywistych rezultatach biznesowych. Zatrzymanie projektu Olefiny III jest częścią nowej strategii "Nowa Chemia", mającej na celu racjonalizację wydatków firmy.

Projekt Olefin III miał być kluczowy dla rozwoju Orlenu, przynosząc znaczące korzyści polskiej gospodarce. Jednak w wyniku wysokich kosztów i ryzyk związanych z realizacją, zarząd Orlenu podjął decyzję o jego wstrzymaniu. Warto zaznaczyć, że Jarosław Kaczyński skrytykował tę decyzję, twierdząc, że jest to brak ambicji oraz przyczynia się do niszczenia potencjału rozwojowego spółki.

Temat Olefiny III staje się coraz bardziej kontrowersyjny, a przyszłość Orlenu w tej niepewnej sytuacji budzi wiele pytań i wątpliwości. Co przyniesie przyszłość? Zatrzymanie projektu czy może nowa szansa na naprawę błędów?