Wiktor Rajsner, były zawodnik Aluron CMC Warty Zawiercie, postanowił opuścić polski klub, aby spróbować swoich sił w francuskim zespole Tours. Rajsner, który do Zawiercia dołączył w 2021 roku, spędził ostatni sezon na wypożyczeniu w Enei Czarnych Radom, gdzie stał się jedną z kluczowych postaci drużyny. Jednak po spadku Radomia z PlusLigi i powrocie do Zawiercia, nie udało mu się przebić do podstawowego składu drużyny wicemistrzów Polski. W dotychczasowym sezonie zagrał sześć meczów ligowych, w każdym z nich wchodząc z ławki. Uczestniczył także w dwóch meczach Ligi Mistrzów oraz w pojedynku o Superpuchar Polski.

Nowe wyzwanie czeka go w Tours, gdzie przyjdzie mu zastąpić kontuzjowanego Leonardo Santosa. W rozmowie z przedstawicielami mediów, Rajsner zauważył, że oferta z Francji pojawiła się bardzo szybko i narzucała konieczność podjęcia decyzji. "W sytuacji, gdzie miałem pięciu konkurentów na mojej pozycji, postawienie na nową możliwość wydawało się rozsądne" – powiedział siatkarz.

"Zawiercie było dla mnie wyjątkowym miejscem. Wiele się nauczyłem i dzięki wsparciu klubu i jego kibiców czułem się tutaj jak w domu. Dziękuję wszystkim za te chwilę", dodał Rajsner.

Francuski klub podkreślił w komunikacie, że Wiktor wniesie do zespołu swoją energię i talent. Tours, dziewięciokrotny mistrz Francji, obecnie zajmuje czwarte miejsce w tabeli ligi francuskiej z dziesięcioma zwycięstwami na koncie. W przeszłości zespół ma na swoim koncie wiele sukcesów i liczy na poprawę wyników z pomocą nowego zawodnika.

Rajsner będzie miał szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności już w nadchodzących meczach, a wśród jego nowych kolegów z drużyny znajdują się zawodnicy, którzy także grali w PlusLidze, co może ułatwić mu adaptację.

Tours ma przed sobą ważne mecze, w tym rewanżowy mecz rundy play-off Pucharu CEV przeciwko szwajcarskiemu Volley Amriswil, który wygrał na wyjeździe 3:1. Szykują się zatem emocjonujące chwile dla Rajsnera i jego nowego klubu.