Fatalne wieści dla Legii Warszawa! Dramat gwiazdy zespołu
2025-01-19
Autor: Agnieszka
Legia Warszawa może poszczycić się udaną rundą jesienną, w której przetrwała kryzys z początku sezonu. Dzięki zmianie taktyki wprowadzonej przez trenera Goncalo Feio, który przeszedł z ustawienia 1-3-5-2 na 1-4-3-3, drużyna zanotowała imponującą serię sześciu zwycięstw z rzędu. Mimo nieco słabszej końcówki rundy, klub z Warszawy wciąż rywalizuje w trzech rozgrywkach.
Niestety, sytuacja uległa dramatycznej zmianie. Luquinhas, kluczowy pomocnik Legii, doznał poważnej kontuzji podczas zgrupowania w Hiszpanii. Podczas indywidualnego treningu w Olivie poczuł ostry ból w łydce, co zmusiło go do przerwania zajęć. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że diagnoza jest niepokojąca: kontuzja wymusi przerwę w grze wynoszącą aż osiem tygodni. To oznacza, że 'Luqui' nie zobaczymy na boisku aż do początku marca.
Brak Luquinhasa to olbrzymi cios dla warszawskiego zespołu. Pomocnik opuści kluczowe mecze, w tym spotkania z Koroną Kielce, Piastem Gliwice, Puszczą Niepołomice oraz Radomiakiem Radom. Co gorsza, prawdopodobnie nie będzie gotowy na ćwierćfinał Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok, który odbędzie się 26 lutego na stołecznym stadionie.
Legia nie zamierza jednak się poddawać. W obliczu straty Luquinhasa, do drużyny dołączył Wahan Biczachczian z Pogoni Szczecin, a klub rozważa także pozyskanie amerykańskiego skrzydłowego Griffina Yowa z Westerlo, który ostatnio wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Czy te wzmocnienia pomogą Legii przetrwać trudne chwile i stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom? To pytanie, które zadają sobie kibice przed decydującymi meczami w sezonie.