Shawn Mendes, młody kanadyjski gwiazdor popu, po raz kolejny przyciąga uwagę mediów, tym razem z powodu hucznego przyjęcia z okazji Halloween. Po głośnym związku z piosenkarką Camilą Cabello, którego efektem była wspólna piosenka "Señorita", fani zastanawiają się, co dzieje się w życiu osobistym artysty.

Zaskakując wszystkich, Shawn zaprosił na swoje halloweenowe przyjęcie terapeutkę Jocelyne Mirandę, która jest od niego dokładnie dwa razy starsza. Ostatniego dnia października artysta zorganizował wyjątkową imprezę w swoim domu w Los Angeles, pełną dekoracji nawiązujących do Halloween, takich jak sztuczne pajęczyny, dynie i wiele innych atrakcji. Jego starania o stworzenie przyjemnej atmosfery, niestety, nie przyniosły oczekiwanego rezultatu - Jocelyne nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona do obchodów.

Shawn, który przebrał się za japońskiego wojownika z kataną, postanowił wprowadzić swoich gości w klimat Halloween poprzez wspólne wędrowanie po okolicznych domach w poszukiwaniu słodyczy. Osobisty walor tej nocy z pewnością wzbogacał fakt, że artysta dzielił się tym dniem z bliskimi przyjaciółmi, co podkreśla jego chęć utrzymywania bliskich relacji mimo rozwijającego się życia zawodowego.

Co więcej, fani spekulują, czy ten nowy związek wpłynie na najnowszą twórczość Shawn'a. Jego osobiste życie wciąż jest tematem gorących dyskusji w mediach, a każdy nowy krok w relacjach osobistych wydaje się istotny dla jego muzycznej kariery. Jak dotąd, Shawn Mendes wydaje się zadowolony z aktualnych wydarzeń, ale czy to pojawienie się Jocelyne będzie miało długofalowy wpływ na jego życie? Czas pokaże!