Już 2 grudnia 2024 roku o godzinie 10:00 rozpocznie się głośna licytacja elektroniczna akcji Manufaktury Piwa Wódki i Wina, za którą stoi kontrowersyjny Janusz Palikot. Na licytację trafi pakiet ponad 358 tys. akcji, o szacowanej wartości sięgającej niemal 1,55 miliona złotych. Cena wywoławcza wynosi 1 157 941,50 zł, a minimalne postąpienie to jedynie 11,58 tys. zł! Licytacja potrwa do poniedziałku 9 grudnia, a wszyscy chętni muszą wpłacić 10 proc. wartości oszacowania, aby brać udział w tej niecodziennej aukcji.

Janusz Palikot, znany z wielu kontrowersji i burzliwej kariery politycznej, znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Licytacja jego akcji ma związek z zadłużeniem wobec spółki inwestycyjnej Beta Alternatywna, której Palikot jest winny 14,7 miliona złotych oraz 249 tys. zł. odsetek. Od sierpnia 2022 roku, kiedy zajęto jego akcje, nalicza się codziennie kolejne 4,8 tys. zł odsetek. Takie obciążenie finansowe sprawia, że sytuacja była nie do udźwignięcia.

Interesującym aspektem jest to, że licytowane akcje są akcjami nieuprzywilejowanymi, co oznacza, że ich nabywcy nie będą mogli przejąć kontroli nad spółką, która ma w sumie ponad 5,5 miliona akcji, z czego aż 2 miliony są uprzywilejowane. Nominalna wartość akcji wynosi jedynie 10 groszy za sztukę.

Palikot został także zatrzymany przez CBA 3 października 2024 roku i obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Prokuratura postawiła mu aż osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa oraz jeden o przywłaszczenie, związane z niekorzystnym rozporządzeniem mieniem blisko 70 milionów złotych od tysięcy osób. Co więcej, Palikot twierdzi, że jest w stanie spłacić swoje długi, co zdaje się być wątpliwe w obliczu jego kłopotów prawnych.

Czy ta kwestia finansowa zrujnuje dotychczasową karierę Janusza Palikota? Jak będą przebiegały licytacje akcji? Jedno jest pewne - oczy mediów oraz inwestorów będą skierowane na tę sprawę!