Mychajło Mudryk, obecnie zawieszony na skutek zarzutów naruszenia przepisów antydopingowych, rozważa nieoczekiwaną zmianę w swojej karierze sportowej. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez hiszpański dziennik Marca, 24-latek poważnie myśli o rozpoczęciu profesjonalnej kariery biegacza.

Kiedyś gwiazda Szachtara Donieck, Mudryk zdobył serca fanów i trafił do Premier League, dzięki czemu Chelsea wyłożyła na niego olbrzymie 70 mln euro w styczniu 2023 roku. W 73 meczach dla "The Blues" strzelił 10 bramek i miał 11 asyst, jednak jego ostatni występ miał miejsce 28 listopada ubiegłego roku.

Od tego czasu, jego kariera stanęła pod znakiem zapytania po oskarżeniach o doping, co grozi mu czteroletnią dyskwalifikacją. Oczekując na rozwiązanie sprawy, Mudryk znalazł nową pasję - bieganie.

Chociaż decyzja o rezygnacji z piłki nożnej jest zaskakująca, doniesienia wskazują, że jego celem jest udział w igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Marca podaje, że Mudryk planuje zmienić piłkę nożną na kolce biegowe, co może be zbawieniem dla jego kariery sportowej.

Z pewnością jego wyjątkowe umiejętności szybkościowe, udowodnione podczas debiutu w Premier League, kiedy osiągnął prędkość 36,67 km/h, mogą być atutem w nowym wyzwaniu. Czy uda mu się błyszczeć na bieżni tak, jak robił to na murawie? Czas pokaże!