Rozrywka

Sandra Kubicka cieszy się życiem w Barcelonie, ale ostrzega przed niebezpieczeństwem

2025-01-18

Autor: Jan

Ubiegły rok był dla Sandry Kubickiej czasem wielkich zmian. Po ślubie z Aleksandrem Milwiw-Baronem, w maju na świat przyszło ich dziecko, syn Leon. Chłopiec, który urodził się jako wcześniak, jest już zdrowy, chociaż opieka nad nim wymagała od młodych rodziców ogromnej siły i determinacji.

Aby oderwać się od codziennych obowiązków, Sandra postanowiła spędzić czas z przyjaciółkami na wakacjach w słonecznej Barcelonie. Na Instagramie podzieliła się radosnymi chwilami, zaznaczając, jak ważne jest dla mam, aby dbały także o siebie.

Jednak podczas relaksu w Barcelonie Kubicka nie omieszkała ostrzec swoich fanów przed rosnącym zagrożeniem kradzieżami. W swoim poście na Instagramie przestrzegła, by podczas wizyt w turystycznych miejscach unikać pokazowania cennych rzeczy. „Zostawiłam pierścionek zaręczynowy w domu. Obrączka jest luźna, noszę ją na środkowym palcu, ale i tak lepiej nie ryzykować w miejscach, gdzie kradzieże są na porządku dziennym” – relacjonuje.

Sandra również opisała swoje osobiste doświadczenie z niebezpieczeństwem. „Dziś miałam sytuację, kiedy mężczyzna szedł za mną i próbował zbliżyć się do mojej torebki. Nie czekając na nic, odwróciłam się i go zmyliłam. Tutaj naprawdę trzeba być czujnym” – dodała.

Celebrytka apeluje do wszystkich podróżujących do Barcelony, aby zachowali szczególną ostrożność i nie nosili cennych przedmiotów na widoku. Wszyscy planujący wakacje powinni być świadomi zagrożeń i nie dać się zwieść pięknym widokom.

Uwaga na kieszonkowców to ważna lekcja, zwłaszcza dla tych, którzy chcą cieszyć się urokami Barcelony. Pamiętajcie – lepiej być bezpiecznym niż żałować!