Sąd wstrzymał działania w sprawie Trumpa – co to oznacza dla przyszłości byłego prezydenta?
2024-11-12
Autor: Ewa
Sąd wstrzymał działania w sprawie Trumpa
Nowojorski sąd podjął decyzję o wstrzymaniu dalszych działań w sprawach związanych z Donaldem Trumpem, w tym przypadku dotyczącym milczenia Stormy Daniels. Uznanie wyroku skazującego Trumpa z maja staje się coraz bardziej niepewne. Prokurator Jack Smith prowadzi rozmowy z Departamentem Sprawiedliwości USA w sprawie możliwości zakończenia federalnych postępowań przeciwko byłemu prezydentowi.
Trudności w sprawach wyborczych
Sprawa dotycząca fałszowania wyników wyborów w Georgii również napotyka trudności, głównie z powodu legalnych sporów dotyczących prokuratora okręgowego z hrabstwa Fulton, Fani Willis. Co więcej, federalny sędzia mianowany przez Trumpa oddalił zarzuty związane z niewłaściwym obchodzeniem się z tajnymi dokumentami.
Opóźnienie działań
Prawnicy Trumpa oraz prokuratura z Manhattanu zdecydowali o opóźnieniu działań związanych z cichym zadośćuczynieniem do 19 listopada, aby dać obu stronom czas na przedstawienie nowych argumentów dotyczących wpływu wyboru Trumpa na tę sprawę.
Decyzja sędziego Merchan
W tym kontekście sędzia Merchan miał podjąć decyzję o unieważnieniu wyroku skazującego za oszustwo gospodarcze, na podstawie letniego orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczącego immunitetu prezydenckiego. Ostatecznie obie strony zgodziły się na wniosek o odroczenie terminów.
Argumenty prawników Trumpa
Emil Bove, adwokat Trumpa, stwierdził, że zarzuty powinny zostać oddalone. "Zawieszenie i oddalenie jest konieczne, aby uniknąć niekonstytucyjnych przeszkód w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Trumpa" – napisał w swym oświadczeniu.
Oskarżenia jako nieuzasadnione
Trump również argumentuje, że oskarżenia są nieuzasadnione i opierają się na jego działaniach w trakcie kadencji prezydenckiej, które nie powinny być brane pod uwagę w żadnym postępowaniu sądowym.
Wykorzystanie Twittera
Interesujący jest fakt, że prawnicy Trumpa podkreślają, iż były prezydent używał swojego konta na Twitterze (obecnie X) jako oficjalnego kanału do komunikacji podczas swojej kadencji, co sprawia, że tweety, które mogłyby być używane jako dowody, nie powinny być rozpatrywane w procesie. W szczególności, w 2018 roku Trump zaprzeczył zarzutom o ciche zadośćuczynienie dla Stormy Daniels w serii tweetów.
Sprzeciw prokuratorów
Z kolei prokuratorzy wskazali, że obrona Trumpa nie zgłosiła sprzeciwu wobec większości dowodów w trakcie procesu, co oznacza, że nie mogą teraz kwestionować tych argumentów, które wcześniej zaakceptowali. Ta sytuacja rodzi pytania o przyszłość sprawy i o to, jakie nowe informację mogą się pojawić w nadchodzących miesiącach. W miarę postępu procesu, obserwatorzy z niecierpliwością czekają na rozwój wypadków.