Sabalenka "wyproszona" z urodzin. Szokujące słowa zaskoczyły tenisistkę!
2025-01-02
Autor: Piotr
Niedawny mecz Aryny Sabalenki w Brisbane przyciągnął uwagę nie tylko ze względu na intensywną rywalizację, ale także osobisty incydent, który miał miejsce po jego zakończeniu. Mecz trwał blisko dwie godziny i zakończył się krótko przed północą czasu lokalnego. W pierwszym secie Sabalenka, aktualna liderka rankingu WTA, zmagała się z Julią Putincewą. Choć początek był trudny - przegrała 3:5 - ostatecznie wygrała partię w tie-breaku 7:6(2).
W drugiej odsłonie Sabalenka zdominowała rywalkę, przełamując ją na początku i utrzymując prowadzenie do końca, co było odzwierciedleniem jej determinacji. Jednak tę intensywną rywalizację przyćmił nieoczekiwany incydent po meczu.
Putincewa, 29. w rankingu WTA, pochodząca z Moskwy i reprezentująca Kazachstan, zaprosiła Sabalenkę na swoje zbliżające się urodziny. Po meczu, kiedy obie zawodniczki schodziły z kortu, Putincewa zażartowała: "Nie przychodzisz?". Sabalenka, zaskoczona tym zwrotem, błyskawicznie odpowiedziała: "Upewnię się, że mam dla ciebie wystarczająco dobry prezent, żebyś się na mnie nie gniewała".
To zabawne napięcie wyszło na jaw, podkreślając przyjaźń pomiędzy zawodniczkami. Sabalenka przyznała: "Ciężko jest grać przeciwko przyjaciółce, ale wszyscy chcemy wygrać mecz. Na korcie jesteśmy rywalkami, poza kortem przyjaciółkami".
Julia Putincewa, finalistka US Open w 2010 i Australian Open w 2012, w przyszłym tygodniu kończy 30 lat. Jej urodzinowe przyjęcie zaplanowano na trzy dni po meczu, co czyni tę sytuację jeszcze bardziej interesującą. Świat tenisa z zapartym tchem czeka na kolejny turniej wielkoszlemowy, który rozpocznie się już za kilka dni, a wszyscy będą emocjonować się nie tylko wynikami, ale także relacjami między zawodniczkami.