Rosyjskie władze postanowiły przekształcić istniejący wcześniej Departament Współpracy Paneuropejskiej (DOC) w nową jednostkę o nazwie Departament Problemów Europejskich (DEP). Informacje te zostały przekazane przez rosyjskie media. Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zauważyła, że zmiana nazwy jest odpowiedzią na "zmiany w realiach geopolitycznych" oraz "degradację wielostronnych struktur współpracy w Europie".

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę na początku 2022 roku, stosunki z Europą zostały znacząco pogorszone. Unia Europejska wprowadziła szereg dotkliwych sankcji, które obejmowały m.in. konfiskatę rosyjskich aktywów oraz ogromne wsparcie finansowe i militarne dla Ukrainy. Nowa struktura w rosyjskim MSZ ma na celu reagowanie na te zmiany oraz otwartą wrogość między Rosją a krajami zachodnimi.

Eksperci zauważają, że przekształcenie DOC w DEP może wskazywać na pogłębienie izolacji Rosji na arenie międzynarodowej. W obliczu rosnącego napięcia w relacjach z NATO, nie jest wykluczone, że Kreml podejmie dalsze kroki w celu obrony swoich interesów, co może prowadzić do jeszcze większej destabilizacji regionu. Obserwatorzy zastanawiają się, jakie będą konsekwencje tej decyzji dla przyszłych negocjacji i możliwej współpracy z europejskimi krajami.