Niger złożył zaproszenie rosyjskim firmom, aby zainwestowały w eksploatację naturalnych zasobów tego kraju, w szczególności uranu. Propozycja ta pojawiła się w kontekście sporu z francuską grupą Orano, która zawiesiła wydobycie uranu po decyzji junty wojskowej, która przejęła władzę w lipcu 2023 roku. Niger jest obecnie siódmym co do wielkości producentem uranu na świecie i posiada ogromne złoża tego surowca.

Rząd Nigru, zdominowany przez wojskowych, zapowiada, że będzie więcej współpracować nie tylko z Rosją, ale również z Iranem. Minister górnictwa Nigru, Ousmane Abarchi, wyznał, że rozmowy z rosyjskimi inwestorami dotyczą nie tylko uranu, ale również innych surowców mineralnych, co świadczy o ich strategicznych planach na przyszłość.

Junta, która przejęła władzę w tym byłym terytorium kolonialnym, skutecznie destabilizuje relacje z Francją, co doprowadziło do zawieszenia działalności Orano w Nigrze, która trwała tam od ponad 50 lat. Decyzja ta została uzasadniona trudnymi warunkami pracy oraz problemami finansowymi, które są wynikiem braku przejrzystości ze strony zgłoszonego rządu.

Rosja wykorzystuje sytuację, co może skutkować przejęciem kluczowych aktywów w Nigerze, co w dłuższej perspektywie wpędzi Paryż w kłopoty. Francja opiera się w około 15% na nigerzeńskim uranie, który jest niezbędny do zasilania jej reaktorów jądrowych, wytwarzających 65% energii elektrycznej w kraju.

Z danych wynika, że Niger w 2022 roku odpowiadał za około 4% światowego wydobycia uranu, co czyni go kluczowym graczem na rynku globalnym. To podkreśla znaczenie Nigrze jako osady strategicznej dla europejskich i światowych potrzeb energetycznych.

Dodatkowo, historyczne tło Nigrze jako byłej kolonii Francji od końca XIX wieku do uzyskania niepodległości w 1960 roku, podkreśla długotrwałe relacje i niemożność zrozumienia przez niektóre kraje Afryki z ich kolonialną przeszłością. Teraz, z coraz silniejszymi wpływami Rosji oraz Iranem, przyszłość relacji między tymi krajami staje się kluczowym elementem geopolitycznym w regionie.