Czy Rosjanie są w posiadaniu zaawansowanych technologii dronowych? Jeśli nowe doniesienia są prawdziwe, istnieje ryzyko, że drony Shahed, które mogą działać autonomicznie, staną się jeszcze większym zagrożeniem dla Polski. Mogą one stracić kontakt z operatorami, ale nadal zidentyfikują i zaatakują strategiczne cele, takie jak infrastruktura krytyczna czy wojska na polu bitwy.

Ekspert Andrzej Kiński, redaktor naczelny miesięcznika "Wojsko i Technika", podkreśla, że przed wyciągnięciem pochopnych wniosków należy zachować ostrożność. Zauważa, że takie systemy są nadal w fazie rozwoju, a wprowadzenie algorytmów sztucznej inteligencji w rosyjskich dronach to ogromne wyzwanie technologiczne.

Kiński dodaje, że wprowadzenie sztucznej inteligencji niekoniecznie musi wiązać się ze wzrostem skuteczności. Nawet jeśli Rosjanie współpracują z Chinami, którzy mają doświadczenie w tej dziedzinie, to nadal wymagałoby to dogłębnej analizy zarówno systemu, jak i zastosowań.

Kmdr por. rez. Maksymilian Dura jest zdania, że wprowadzenie sztucznej inteligencji do dronów to nieuchronny krok w przyszłość. Już teraz drony na Ukrainie pokazują, że są zdolne do autonomicznych działań, a ich potencjał wzrośnie wraz z rozwojem technologii.

Warto zauważyć, że Rosja zna już ograniczenia, które wcześniej były krytykowane, np. zasady dotyczące decyzji o ataku, które powinny należeć do operatora. To stwarza nowe realia i niebezpieczeństwa, z którymi musimy się zmierzyć. W kontekście polskich granic, eksperci wskazują na potrzebę intensyfikacji budowy systemów obrony przeciwlotniczej oraz antydronowej, by móc skutecznie neutralizować potencjalne zagrożenia ze strony rosyjskich technologii.

Czy Polacy są gotowi na nową rzeczywistość? Kluczowe będzie zainwestowanie w nowoczesne systemy obrony, ale również rozwój zdolności radzenia sobie z zagrożeniami elektromagnetycznymi. Sytuacja jest dynamiczna, a dowody na to, że rosyjskie drony mogą zagrażać naszym granicom, są coraz bardziej niepokojące.