Rosja właśnie doświadczyła potężnego ciosu w plecy od swojego odwiecznego sojusznika. Z najnowszych informacji wynika, że Indie, które od lat współpracują z Rosją w sferze militarnej, zaczęły nieoficjalnie sprzedawać amunicję na Ukrainę. To nie lada sensacja, która wzbudza wiele kontrowersji na światowej scenie politycznej!

Amunicja artyleryjska kierowana do Ukrainy

Indie, znane z opierania swoich sił zbrojnych na rosyjskich dostawach, w obliczu konfliktu na Ukrainie postanowiły znaleźć sposób na wsparcie Kijowa, nie przystępując jednocześnie do bloku państw potępiających Rosję. Jak ujawnia Reuters, artyleryjska amunicja kal. 155 mm, kupowana od indyjskiej firmy Yantra, dotarła już na ukraiński front dzięki europejskim pośrednikom – jednej włoskiej i jednej czeskiej firmie.

Procedura dostaw przebiega sprawnie. Włoska firma Meccanica per l'Elettronica e Servomeccanismi (MES) zakupiła od Yantry puste pociski, a następnie sprzedała je bezpośrednio Ukrainie. Z danych celnych wynika, że w latach 2022-2024 Indie wysłały na Ukrainę amunicję wartą na łączną sumę 35 milionów dolarów.

„Celem tych dostaw nie jest bezpośrednie ostrzeliwanie pozycji rosyjskich, ale wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy” – podkreślają źródła. W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, Ukraina każdą dostawę traktuje jako nieocenioną pomoc w walce o swoje terytorium.

Nieoficjalne działania Indii

Według doniesień rosyjskiego wywiadu, Władimir Putin wielokrotnie naciskał na premiera Modiego, aby Indie zaprzestały takiego procederu. Jednak Indie nie zamierzają całkowicie zrywać współpracy z Zachodem, zdając sobie sprawę z rosnącego wpływu Chin, które w obecnej sytuacji stanowią większe zagrożenie niż Rosja.

Walter Ladwig, ekspert ds. bezpieczeństwa z King's College w Londynie, twierdzi, że wstrzymując niewielką ilość amunicji dla Ukrainy, Indie mogą pokazowo zaprezentować się jako konstruktywny partner Zachodu. „To sygnał dla międzynarodowej społeczności, że Indie nie są po stronie Rosji w tym konflikcie” – wyjaśnia Ladwig.

Mimo że dostarczana amunicja nie jest ogromna, przedstawiciele Ukrainy podkreślają, że każdy kawałek sprzętu jest na wagę złota w tej brutalnej wojnie, w której stawka jest ogromna. Obecnie, według specjalistów, amunicja z Indii to zaledwie 1 procent tego, co Ukraina używa w walce, ale dla wielu ta pomoc może okazać się kluczowa w najbliższej przyszłości.